Switch używa tej samej architektury co Shield Android TV

Nvidia zapowiadała przed premierą najnowszej konsoli Nintendo, że będzie ona używać specjalnej wersji układu Tegra X1. Po dogłębnej analizie portalu Tech Insights, okazuje się, że jest to nieprawda.

Od strony wizualnej chip, którego używa Nintendo Switch, jest dokładnie taki sam, co w przypadku odświeżonej wersji tabletu Nvidia Shield Android TV. Identyczna jest nawet liczba i ułożenie kondensatorów wokół procesora. Co zatem stało się ze specjalnym wkładem Zielonych wynoszącym "500 lat roboczych", jaki dumnie zapowiadali na swoim blogu w październiku 2016? Wkład amerykańskiej korporacji rzekomo sprowadzał się do ingerencji w algorytmy, architekturę komputerową, projektowanie systemu i oprogramowania, bibliotek API, silników gier oraz akcesoriów. Być może użycie słowa "specjalna" w odniesieniu do układu Tegra X1 odnosiło się bardziej do procesu inżynierii oprogramowania, aby dopasować tę architekturę na potrzeby mobilnego grania.

CPU w Nintendo Switch to Nvidia Tegra T210, mający po cztery rdzenie Cortex A57 i A53. GPU to z kolei GM20B Maxwell.

W zeszłym roku Nvidia zapowiadała, że najnowsza konsola Nintendo będzie wyposażona w tą samą architekturę, co najnowsze układy kart graficznych z serii GeForce. Wywołało to falę spekulacji, jakoby w Switch miał się znaleźć chip Tegra X2. Ostatecznie zdecydowano jednak użyć się chipsetu Tegra X1 wykonanego w litografii 20nm bazującego na układzie Maxwell. Może to tłumaczyć dlaczego Bethesda nie potrafiła się jednoznacznie wypowiedzieć, czy Skyrim na Switch będzie portem edycji z 2011 roku, czy też ma być oparty o najnowsze wydanie z 2016 - Special Edition. Reasumując - o ile na papierze ostateczna specyfikacja Switch może budzić pewną dozę rozczarowania, to jednak wydajność dotychczas wydanych gier definitywnie nie daje powodów do narzekań.

Dla porównania - niedawno brytyjski Eurogamer dokonał benchmarku poprzedniej części Tomb Raidera (z 2013) na najnowszym Shield Android TV i o ile port ten trzymał stałe 30 fps-ów, to problemem był niezwykle nierówny framepacing, który mógłby być winą systemu operacyjnego Android i jego ograniczeń. Być może jednak Switch doczeka się ulepszonej wersji w przyszłości. Nintendo znane jest z wypuszczania potężniejszych wersji swoich konsol przenośnych kilka lat po premierze oryginalnego sprzętu. Wtedy właśnie logicznym rozwiązaniem byłoby użycie Tegra X2.