Niedawno Fortnite doczekał się nowego systemu dobierającego uczestników z uwzględnieniem ich umiejętności. Niestety wprowadzone rozwiązanie nie spodobało się wielu graczom battle royala. Okazuje się bowiem, że tytuł łączy ze sobą ludzi nie tylko z oddzielnych platform, ale również tych korzystających z innego niż oni modelu sterowania, przez co ma dochodzić do nieuczciwych pojedynków. Oczywiście w takim przypadku ciężko mówić o uczciwej rozgrywce, ponieważ sterowanie dedykowane komputerowi sprawia, iż celność jest znacznie większa niż w przypadku kontrolera. Oprócz tego nie brakuje głosów, że łączenie ze sobą graczy PC oraz konsolowych negatywnie wpływa na płynność Fortnite, z czego blaszaki mają tutaj cechować się większą ilością klatek na sekundę niż np. Nintendo Switch.
Według wielu opinii obecny system dobierania graczy w Fortnite nie jest uczciwy. Epic Games jednak zaprzecza tej teorii.
Do całej sytuacji odniósł się Epic Games, który raczej nie zamierza poprawiać obecnego rozwiązania. Deweloperzy uznali, że nowy system funkcjonuje zgodnie ze swoim przeznaczeniem i ogólnie wszystko jest jak najbardziej w porządku. „Naszym celem jest stworzenie bardziej sprawiedliwych meczów dla wszystkich użytkowników, co obejmuje specjalne względy dla każdej platformy. W praktyce tam, gdzie są podobne umiejętności gracze mogą być sparowani z przeciwnikami z każdego urządzenia niezależnie od tego, czy korzystają z myszki oraz klawiatury lub gamepada” - stwierdzono we wpisie na blogu. Firma przyznała też, że dokładnie analizuje wszelkie mecze, a także opinie społeczności, by następnie wprowadzić odpowiednie poprawki.
Cóż mimo tego nie brakuje opinii, iż właściciel konsoli grający przy 30 klatkach będzie miał ciężej niż użytkownik komputera z 60 fps. Z innych ciekawostek dotyczących popularnego battle royala warto wspomnieć o prawnikach z Montrealu szykujących się do złożenia pozwu przeciwko Epic Games za wyprodukowanie produkcji, która uzależnia. Autorzy pozwu twierdzą też, że studio zatrudniło grupę psychologów. Prawnicy reprezentują przede wszystkim rodziców dwójki dzieci - 10 oraz 15-latka mających za bardzo wciągnąć się w wirtualny świat Fortnite.
Pokaż / Dodaj komentarze do: System dobierania graczy w Fortnite nie działa dobrze? Epic Games zaprzecza