Szczyt oszczędności? Nvidia wyda GTX 1060 opartego na odrzutach z GTX 1080 / 1070

Nvidia zamierza wydać GTX 1060 ze rdzeniem Pascal GP104-140, będącym... obciętą wersją topowego GP104-400 kojarzonego dotychczas z GTX 1080. Co ciekawe, nie będzie to nawet pełna tysiąc-sześćdziesiątka, ale jej uboższy wariant z 3 GB pamięci i 1152 jednostkami CUDA.

Nie jest tajemnicą, że uzysk z wafla krzemowego nie jest stuprocentowy. Znaczna część układów jest częściowo niesprawna, co wymusza na producencie stworzenie tańszych, mniej lub bardziej ograniczonych modeli. Tak powstaje m.in. GTX 1070, który w linii prostej wywodzi się z topowego GTX 1080, jednak oferuje przy tym o 25% zasobów wykonawczych mniej. Przeważnie każdy chip przycina się raz. Wynika to z faktu, że dezaktywowane bloki wciąż pobierają pewną porcję energii, a za tym podąża spadająca efektywność energetyczna karty.

Oczywiście obecność częściowo ograniczonego modelu nie oznacza, że producent może kompletnie zażegnać problem odrzutów lądujących w koszu. Trafiają się bowiem rdzenie niespełniające nawet zubożonej specyfikacji. Można je wyrzucić, ale to oznaczałoby straty finansowe. I tutaj właśnie do akcji wchodzi nowy, kontrowersyjny pomysł Zielonych. 

W sklepach pojawią się wkrótce karty graficzne GeForce GTX 1060 3 GB wyprodukowane z niesprawnych chipów GP104. Technicznie, wymaga to wyłączenia aż 55% struktury! Źródłem informacji jest najnowsza wersja sterownika ForceWare, której pliki zawierają ID wyrażone ciągiem NVIDIA_DEV.1B84 = "NVIDIA GeForce GTX 1060 3GB". Dla wyjaśnienia - oznaczenie 1B8 odpowiada wszystkim odmianom układu Pascal GP104. 

Jeśli tylko nowe karty będą stosowne oznaczone i proporcjonalnie niżej wycenione - nikt nie powinien mieć pretensji. Gorzej, jeśli producent o stosownym oznaczeniu "zapomni". Dwukrotnie zwiększona powierzchnia krzemu z całą pewnością odbije się na charakterystyce pracy GTX 1060 3 GB...