Szybkie, duże, zakrzywione i bez ramek - nowe monitory AOC dla graczy

AOC wypuściło nie lada gratkę dla zapalonych graczy, którzy poszukują dużych monitorów, oferujących szybkie odświeżanie i najnowsze rozwiązania technologiczne. Najnowsze produkty z serii AGON, kierowane właśnie do osób chcących prowadzić rozgrywki w maksymalnie komfortowych warunkach, wyposażono w szybkie, duże i zakrzywione matryce oraz sporo udogodnień. Producent zdecydował się nawet na wprowadzenie takich smaczków jak... wieszak na słuchawki.

Nowości to AOC AG322QCX i AG272FCX z matrycami VA o przekątnych 31,5 i 27 cala i rozdzielczościach 2560 x 1440 oraz 1920 x 1080. Były one zapowiadane już w lutym, a teraz właśnie trafiają do sprzedaży. Oba monitory cechuje bardzo mały promień zakrzywienia, wynoszący tylko 1800 mm oraz prawie całkowity brak ramek. Odświeżanie, jak na rasowe monitory do gier przystało, wynosi 144 Hz. Zaimplementowano tu ponadto wsparcie dla AMD FreeSync. To wszystko pozwoli na wyeliminowanie wszelkich niedogodności psujących wrażenia z rozgrywki jak rozmycie obrazu, szarpanie itp. Na poprawę płynności ma dodatkowo wpływać tryb Low Input Lag Mode, powodujący wyłączenie niektórych opcji przetwarzania obrazu przez monitor. W tego typu sprzęcie do gier nie mogło zabraknąć, występującej w wielu podobnych konstrukcjach (ale noszącej różne nazwy), opcji rozjaśniania cieni i przyciemniania jasnych obszarów. Tutaj nazywa się to AOC Shadow Control i pozwala na dostrzeżenie przeciwnika, który wykorzystuje niekorzystne dla gracza warunki oświetleniowe. Nie zapomniano również o komforcie i zdrowiu użytkownika. AOC zaimplementowało w swoich nowościach technologie Flicker-Free oraz Low Blue Light Mode, mające redukować negatywny wpływ zbyt długiego wpatrywania się w ekran.

Nowości z serii AGON to bardzo ciekawe propozycje dla graczy. Deklarowane przez producenta parametry i zaimplementowane technologie powinny sprawić, że sprzęt ten znajdzie wielu nabywców. 

Czas reakcji matrycy w obu przypadkach wynosi 4 ms a kontrast to 2000:1. Maksymalna jasność to 300 nitów w większym modelu i 250 nitów w mniejszym. Pobór energii jest na rozsądnym poziomie i wynosi odpowiednio do wielkości maksymalnie  47 i 40 W. Oba monitory wyposażono w bogate zestawy portów: dwa DisplayPort w większym i jeden w mniejszym z braci oraz dwa HDMI, jeden D-SUB i hub USB 3.0. Oczywiście nie zabrakło podświetlenia, którego intensywność można regulować. Do dyspozycji użytkownika są niestety tylko 3 kolory: czerwony, zielony i niebieski. Producent na szczęście przewidział również opcję wyłączającą te dodatkowe efekty wizualne.

Sugerowane ceny producenta to 2579 złotych za większy i 1939 złotych za mniejszy z modeli.