Mining Co. Ltd wydało w Japonii różową i pachnącą truskawkami pastę termoprzewodzącą "Extreme Mugurisu CWTP-EG4G". Firma z Hiroszimy produkuje we współpracy z CWTP (Clock Work Tea Party)
CWTP twierdzi, że ich pasty termoprzewodzące mogą być stosowane do różnych procesorów, chipsetów, pamięci, itp. Reklamują je jako bardzo trwałe produkty, których działanie może się utrzymać nawet przez cztery lata od momentu zakupu. Extreme 4G Strawberry ma zakres odporności termicznej od -50 do 220 stopni Celsjusza, choć zdjęcie na opakowaniu sugeruje, że może to wynosić aż do 240 stopni. W przypadku takich produktów istotne jest jasne określenie specyfikacji, co może skłaniać do większej ostrożności wobec twierdzeń dotyczących wydajności cieplnej zawartych w ich opisach.
Truskawkowa pasta termoprzewodząca nie jest aż taką nowością, bo kilka miesięcy temu (również w Japonii), pojawiła się pasta o zapachu jabłkowym.
Niestety CWTP nie podaje w swoich specyfikacjach informacji o lepkości, trwałości i przewodności cieplnej pasty termoprzewodzącej. Wcześniejszy jabłkowy wariant miał przewodność termiczną na poziomie 12,8 W/mk. Prawdopodobnie podstawowa mieszanka tej pasty termicznej pozostaje taka sama, a firma po prostu dodaje zapach za każdym razem, gdy wypuszcza nową wersję. Reklamowana wersja truskawkowa zawiera silikon, tlenek glinu, tlenek cynku, węgiel i substancje zapachowe pochodzenia naturalnego.
Nie wiemy, co kierowało producentem przy produkcji zapachowej pasty termoprzewodzącej. Może podczas intensywnej sesji gier wydobywa się spod nagrzanego procesora aromat truskawek? Niestety tego zapewne się nie dowiemy, bo pasta raczej nie trafi na europejski rynek. Koszt pasty to 980 jenów za 4 g strzykawkę, co w przybliżeniu przekłada się na 6,60 USD.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Ta różowa pasta termoprzewodząca pachnie... truskawkami