Tablet w cenie wypasionego komputera? iPady Pro z OLED-em mają kosztować krocie

iPad'y Pro z ulepszonymi ekranami mają pojawić się w przyszłym roku. Dostępne będę dwie wersje: 11-calowa i 13-calowa. Nowe doniesienia wskazują, że obie będą zauważalnie droższe od swoich poprzedników. Model z przekątną 11 cali ma kosztować aż 1500 dolarów. Cena za 13-calową wersję ma być jeszcze wyższa.

Pierwsze informacje mówiące o zastąpieniu stosowanych obecnie ekranów LED/mini-LED wyświetlaczami OLED w iPad'ach Pro pojawiły się jeszcze pod koniec ubiegłego roku. Przejście na nowy standard to wręcz konieczność, zwłaszcza, że OLED-y stosowane są już praktycznie wszędzie, nawet w laptopach. Jak wskazuje nowy raport, za kolejną odsłonę tabletów od Apple z dopiskiem Pro możemy zapłacić krocie. Nowe iPad'y Pro z wyświetlaczami OLED mają zadebiutować już w przyszłym roku. Tak samo jak obecnie, w ramach nadchodzącej serii zobaczymy dwa modele: 11-calowy i 13-calowy. Według The Elec, wersja z mniejszą przekątną będzie wyceniona na około 1500 USD. Przeliczając bezpośrednio z dolarów na złotówki wychodzi nam nieco ponad 6600 zł. Patrząc chociażby na ceny iPhone'ów, możemy jednak spodziewać się, że kwota ta sięgnie nawet 7000 złotych.

W porównaniu do obecnie najnowszych iPad'ów Pro, nadchodząca 13-calowa wersja będzie o ponad 60% droższa, a 11-calowy wariant odnotuje podwyżkę o blisko 90%.

Cena za 13-calowy model ma wynosić z kolei 1800 USD. Przy obecnym kursie dolara mówimy o prawie 8000 złotych. I to bez doliczania dodatkowych kosztów. Według tych danych, w porównaniu do obecnie najnowszych iPad'ów Pro, nadchodząca 13-calowa wersja będzie o ponad 60% droższa, a 11-calowy wariant odnotuje podwyżkę o blisko 90%. Przyszłoroczne tablety od Apple będą droższe nawet od niektórych MacBooków.

Apple negocjuje ceny OLED-owych ekranów z LG oraz Samsugniem. Za wyświetlacz do 11-calowego iPad'a Pro, gigant z Cupertino ma płacić ok. 270 dolarów. Cena za 13-calowy panel wynosi 350 dolarów. Do premiery zostało sporo czasu, więc ceny mogą jeszcze ulec zmianom. Niemniej jednak, to wciąż ogromne sumy. Strach pomyśleć, jak zostaną wycenione MacBooki z OLED-em.