Tanie MacBooki jednak realne? Apple pracuje nad nową linią urządzeń

Apple ma przygotowywać serię tanich MacBooków, które zachęcą do kupna klientów z mniej zasobnym portfelem. Będzie to nowa linia produktów sygnowana doskonale znanym logo z nadgryzionym jabłkiem, ale oczywiście w przypadku obniżenia ceny producent pójdzie na pewne kompromisy.

Apple szykuje nową linię tanich MacBooków

MacBooki do tanich nie należą. Oficjalne ceny MacBooka z procesorem M1 zaczynają się od 5799 złotych, a w przypadku wersji z chipem M2 lepiej nie jest, tylko drożej. Wszystko zależy od wybranej konfiguracji urządzenia, lecz nawet wtedy na zakup komputera przenośnego Apple należy wydać niemało pieniędzy. Sprawę z tego najwyraźniej w końcu zdało sobie samo Apple, które, chociaż nie planuje obniżyć cen swojej głównej linii MacBooków to wprowadzi tańsze odpowiedniki. Według źródeł branżowych DigiTimes firma z Cupertino prawdopodobnie przygotuje oddzielną linię produktów, aby odróżnić ją od MacBooków Air oraz Pro. Nadal jednak będą to MacBooki tylko tańsze i ze zmianami względem droższych modeli.

Apple ma pracować nad nową linią tanich MacBooków, które sprawdzą się w edukacji.

Zewnętrzny wygląd wciąż będzie opierał się na metalowej obudowie, aczkolwiek zostanie wykonany z „innych materiałów”, co obniży koszta produkcji. Wydaje się, że ramy czasowe wprowadzenia na rynek rzekomej nowej serii MacBooków zależne są od głównych dostawców Apple, takich jak Quanta Computer i Foxconn, co sprawia, iż urządzenia raczej nie trafią na rynek w pierwszej połowie 2024 roku, tylko w drugiej.

Nie będzie to sprzęt z najwyższej półki, z kolei Apple postawi na Chromebooki i edukację. Tanie Macbooki sprawdzą się więc w podstawowych czynnościach, głównie w nauce. Jak na razie są to wyłącznie plotki, do których warto podchodzić z dystansem. Oddzielna, tańsza lina MacBooków z pewnością przyciągnęłaby klientów, którzy nie zamierzają wydawać kroci na główne laptopy Apple.

Chromebooki miały swoje pięć minut i nadal nie jest źle

Według DigiTimes Research w 2019 r. sprzedano ponad 13,9 mln Chromebooków, co oznacza wzrost do ponad 30,4 mln w 2020 r. i 33,5 mln w 2021 r., i podkreśla popularność tanich laptopów Google w sektorze edukacyjnym, zwłaszcza w czasie globalnej pandemii koronawirusa. Mówi się, że dostawy Chromebooków spadły od zakończenia obostrzeń, ale skala dostaw jest nadal większa niż przed pandemią.