Tanio już było. Microsoft podwyższy ceny swoich gier

Microsoft wzorem innych wydawców postanowił podnieść ceny swoich gier o 10 dolarów amerykańskich. Można znów powiedzieć, że tanio już było.

Microsoft zazwyczaj bronił się przed podwyżkami i w przeciwieństwie do Sony utrzymał ceny konsol Xbox na dotychczasowym poziomie, dotyczyło to też gier, które trafiają na tę platformę sprzętową. Jakiś czas temu producent z Redmond dał jednak do zrozumienia, że zwiększy ceny w niektórych kategoriach i tak się właśnie dzieje. Jak informuje serwis IGN, Microsoft podwyższy ceny swoich gier o 10 USD, czyli z 60 do 70 dolarów amerykańskich. Rzecznik giganta przyznał, że 70$ odzwierciedla zawartość, skalę oraz techniczną złożoność obecnych tytułów. "Podobnie jak w przypadku wszystkich gier opracowanych przez nasze zespoły, będą one również dostępne w ramach Game Pass tego w momencie debiutu" – dodał przedstawiciel korporacji.

Od 2023 roku za gry Microsoftu zapłacimy 70$.

Dobrze, chociaż, że przedsiębiorstwo nie zmienia zasady wydawania własnych gier w usłudze Game Pass. Wyższa cena będzie obowiązywać od 2023 roku, w momencie, kiedy na rynku zadebiutują nowe gry takie jak Starfield, Forza Motorsport i Redfall. Podwyżka nie stanowi zaskoczenia ze względu na słowa szefa marki Xbox, Phila Spencera, który stwierdził, że firma nie będzie w stanie utrzymać cen w nieskończoność, ale nie zrobi tego przed sezonem świątecznym 2022. "Utrzymaliśmy cenę naszej konsoli, utrzymaliśmy ceny gier… i naszej subskrypcji. Nie sądzę, że będziemy w stanie robić to w nieskończoność" – powiedział Spencer.

Microsoft nie jest pierwszą korporacją, która przeprowadziła korektę cen – Sony, Ubisoft i Take-Two Interactive ogłosiły ceny 70 USD za niektóre nowe gry, z kolei producent PlayStation podobno rozważa kolejną podwyżkę. Nie wiemy, czy i kiedy za Xboxa Series X/S zapłacimy więcej, na razie ograniczono się do gier. Za PlayStation więcej muszą zapłacić mieszkańcy Kanady, Europy, Wielkiej Brytanii, Japonii, Chin, Meksyku i Australii. Cóż żyjemy w dobie inflacji, podwyżek cen różnych produktów i niestety smutna rzeczywistość dotarła także do branży gier.