Tragiczne ładowanie telefonu. W Hiszpanii nie żyją cztery osoby

Śledczy ustalili, że przyczyną pożaru, w której zginęła 4-osobowa rodzina był wybuch baterii telefonu podłączonego do ładowania i zostawionego na kanapie.

Urządzenia elektroniczne, z którymi mamy styczność na co dzień niestety mogą doprowadzić do tragedii. Przyczyną są baterie, które w pewnych sytuacjach mogą spowodować pożar. Jak ustalili śledczy właśnie tak było w przypadku tragicznego zapalenia się mieszkania na terenie południowej Hiszpanii.

Bateria telefonu podłączonego do gniazdka sieciowego i zostawionego na kanapie wybuchła, a następnie spowodowała pożar.

Bateria telefonu podłączonego do gniazdka sieciowego i zostawionego na kanapie wybuchła, a następnie spowodowała pożar. Rodzinie składającej się z czterech osób nie udało się w porę opuścić mieszkania, ponieważ ewakuację uniemożliwiły im metalowe kraty ochronne zamontowane w oknach.

Lekcja dla wszystkich jest taka, by w miarę możliwości nie umieszczać ładowanych urządzeń elektronicznych, wyposażonych w akumulatory litowo-jonowe, na materiałach palnych. Bez wątpienia skutki zdarzenia nie byłby tak tragiczne, gdyby urządzenie leżało nie na kanapie, lecz na przykład na płytkach ceramicznych.

To nie pierwszy raz, kiedy uszkodzenia baterii było opłakane w skutkach

To nie pierwszy przypadek, kiedy dowiadujemy się o tragicznym w skutkach wybuchu i zapaleniu się baterii urządzenia elektronicznego. Jakiś czas temu dotarły do nas informacje o wybuchu słuchawek typu TWS, które nieodwracalnie uszkodziły słuch użytkowniczki.

Chyba największych echem w kwestii ryzyka pożaru odbił się przypadek smartfonów Galaxy Note 7, które w 2016 roku zostały wycofane. Na lotniskach pojawiały się nawet specjalne informacje przestrzegające pasażerów, aby nie zabierali na pokład smartfonów Galaxy Note 7.