Firma LG ogłosiła strategiczną współpracę z amerykańskim startupem Zenapse, której efektem mają być nowej generacji reklamy – nie tylko inteligentne, ale także… świadome emocjonalnie.
Celem tej kooperacji jest implementacja technologii analizującej stan emocjonalny widza w telewizorach LG z systemem webOS, w tym w darmowej usłudze strumieniowej LG Channels. Chociaż na pierwszy rzut oka może się to wydawać kolejnym krokiem ku większej personalizacji, dla wielu użytkowników – i nie bez powodu – brzmi to bardziej jak zapowiedź inwazyjnego marketingu nowej ery.
Telewizor wie, co czujesz?
Kluczowym elementem całej inicjatywy jest „Large Emotion Model” (LEM) – autorskie rozwiązanie Zenapse oparte na sztucznej inteligencji, które analizuje emocje i motywacje widzów, by dobrać do nich przekaz reklamowy. Mówiąc wprost: reklamy mają nie tylko być bardziej trafione, ale też bardziej… odczuwalne.
Według przedstawicieli LG, LEM ma umożliwiać rozpoznanie „co motywuje widza, co do niego przemawia i jakie wartości są mu bliskie”, dzięki czemu marki będą mogły formułować przekazy nie tylko lepiej dopasowane do danych demograficznych, ale również do wewnętrznych przeżyć użytkownika. Co więcej, technologia ma korzystać z danych zebranych za pomocą funkcji ACR (automatycznego rozpoznawania treści), obecnej w 45 milionach telewizorów LG w USA. ACR jest w stanie śledzić, co użytkownik ogląda, nawet jeśli treść pochodzi z zewnętrznego źródła, np. Apple TV czy odtwarzacza Blu-ray.
W teorii oznacza to, że reklama wyświetlona po emocjonalnej scenie w filmie może zostać zaprojektowana tak, by jeszcze mocniej oddziaływać na odbiorcę. Jeśli widz właśnie obejrzał łamiącą serce scenę pożegnania, może zostać „trafiony” reklamą ubezpieczenia na życie – dokładnie wtedy, gdy jego emocjonalna bariera jest najniższa.
Granica między dopasowaniem a manipulacją
Choć wielu z nas deklaruje, że chce oglądać reklamy „trafne i istotne”, nowa technologia wywołuje uzasadnione wątpliwości. Gdzie kończy się wygodna personalizacja, a zaczyna emocjonalna manipulacja?
Zdecydowanie łatwiej zaakceptować reklamy dopasowane do naszych zainteresowań – jeśli ktoś szuka nowego samochodu, reklama motoryzacyjna jest naturalnym uzupełnieniem. Ale kiedy reklama zaczyna celowo uderzać w naszą wrażliwość emocjonalną, szczególnie w momentach, gdy jesteśmy najbardziej podatni – może to budzić niepokój.
Eksperci zajmujący się wpływem emocji na zachowania konsumenckie przyznają, że skuteczność takich kampanii może być znacznie wyższa. Już w 2022 roku NBCUniversal badało wpływ emocji na efektywność reklam, dowodząc, że istnieje silna korelacja między tym, co czujemy, a tym, co kupujemy. Nowa technologia od LG i Zenapse idzie o krok dalej, umożliwiając nie tylko ocenę emocji, ale i ich aktywne wykorzystywanie w czasie rzeczywistym.
Co możemy zrobić?
Choć rozwój technologii reklamowych wydaje się nieunikniony, użytkownicy mają jeszcze pewien wpływ na to, jak wiele danych udostępniają. Organizacja Consumer Reports opublikowała poradnik dotyczący ochrony prywatności w systemach Smart TV, który może pomóc w ograniczeniu zbierania informacji.
Warto również rozważyć zastosowanie adblockerów na poziomie sieci lokalnej lub, w skrajnym przypadku, całkowite odłączenie telewizora od Internetu. Choć to ostatnie rozwiązanie eliminuje dostęp do wielu nowoczesnych funkcji, jest na ten moment jedyną pewną metodą na ochronę przed pełnym wykorzystaniem technologii takich jak LEM.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Telewizory LG będą wyświetlać reklamy "emocjonalnie świadome". Jak się przed tym bronić?