Telewizory OLED od LG wkrótce ze wsparciem dla G-Sync

W trakcie styczniowych targów CES NVIDIA obiecywała nam więcej wielkoekranowych wyświetlaczy kompatybilnych z techniką G-Sync i co prawda zielona ekipa odwoływała się głównie do kolejnych modeli Big Format Gaming Displays (BFGDs), to jednak właśnie pojawiła się alternatywa i to w jeszcze większych (a także mniejszych) rozmiarach niż 65-calowe monitory pokroju HP Omen X Emperium 65. Wszystko za sprawą LG, które wkrótce wypuści nowy firmware do swoich tegorocznych telewizorów OLED, dodający wsparcie dla technologii G-Sync, zapewniając nam tym samym możliwość płynnej rozgrywki pozbawionej efektu rozrywania ekranu czy stutteringu. Tym samym telewizory koreańskiego producenta stają się jeszcze bardziej kuszącą opcją dla pecetowych graczy (np. jako alternatywa dla konsoli w salonie), tym bardziej, że charakteryzują się również bardzo niskim input lagiem i czasem reakcji. Trzeba jednak pamiętać o ich ograniczeniach i przypadłościach, w tym tendencji do wypalania się obrazu.

LG wkrótce wypuści nowy firmware do swoich tegorocznych telewizorów OLED, dodający wsparcie dla technologii G-Sync.

Warto od razu zaznaczyć, że telewizory LG nie otrzymały modułu G-Sync, tylko certyfikat „G-Sync Compatible”, a to za sprawą obsługi adaptacyjnej synchronizacji, nazywanej przez AMD FreeSync. Jeśli zaś chodzi o konkretne modele, które otrzymały stosowną aktualizację firmware’u, to są to” 65- i 55-calowe wersje E9 oraz 77-, 65- i 55-calowe warianty C9. Wśród innych funkcji dedykowanych graczom, jakie trafiły do tegorocznych OLED-ów LG, które wprowadził interfejs HDMI 2.1, warto wymienić choćby Variable Refresh Rate (VRR) and Auto Low Latency Mode (ALLM). Ta pierwsza to obsługa zmiennego odświeżania, a druga automatycznie przełącza nas w tryb gry po wykryciu uruchomienia rozgrywki (wspierana jest choćby przez Xbox One).

Przedstawiciel NVIDII, Matt Wuebbling, stwierdził, że jako firma są „podekscytowani możliwością dostarczenia wsparcia G-SYNC Compatible w telewizorach LG OLED z 2019 roku oraz obsługą HDMI Variable Refresh Rate w kartach graficznych z serii GeForce RTX 20-”. Dotychczas, jeśli ktoś chciał wyświetlacz ze wsparciem dla G-Sync w tak dużym rozmiarze, skazany był na 65-calowy monitor Big Format Gaming Displays (taki jak HP Omen X Emperium), który kosztuje 20 000 zł, z kolei 55-calowy LG C9 kosztuje 9000 zł, a 65-calowy wariant 14000 zł. Oczywiście monitory BFGDs oferują wbudowany moduł G-Sync i NVIDIA Shield, ale za to telewizory zapewniają nam jakość obrazu matryc OLED.