Funkcja „Zaktualizuj i zamknij” w systemach Windows 10 i Windows 11 od lat miała być prostym sposobem na zainstalowanie aktualizacji przed wyłączeniem komputera. W teorii wydaje się to idealnym rozwiązaniem: kończymy pracę, wybieramy tę opcję, komputer instaluje poprawki i sam się wyłącza. Następnego dnia rano system jest gotowy do działania. W praktyce jednak… wyglądało to zupełnie inaczej.
Jak zauważył serwis Windows Latest, mechanizm ten w rzeczywistości często nie kończył pracy po instalacji aktualizacji. Zamiast wyłączyć komputer po tzw. offline servicing phase (czyli etapie instalacji, który wymaga restartu systemu), Windows uruchamiał się ponownie i zatrzymywał na ekranie logowania. Efekt? Zamiast cichego wyłączenia po aktualizacji, użytkownicy rano zastawali komputer włączony, a w przypadku laptopów, często z rozładowaną baterią. Dla jednych była to drobna niedogodność, dla innych poważna przeszkoda w pracy.
Funkcja „Zaktualizuj i zamknij” w systemach Windows 10 i Windows 11 od lat było przyczyną frustracji wielu użytkowników.
Microsoft w końcu reaguje
Choć Microsoft nie podał oficjalnego wyjaśnienia, dlaczego funkcja zachowywała się w ten sposób, najnowsza aktualizacja Windows 11 Servicing Stack (KB5067035, wersja 26100.7010) ma wreszcie rozwiązać problem. W opisie łatki pojawia się jedynie wzmianka o „poprawie wydajności stosu serwisowego”, czyli komponentu odpowiedzialnego za instalowanie aktualizacji systemowych. Nie wiadomo jednak, czy to oznacza trwałe wyeliminowanie błędu, który od dawna frustrował użytkowników. Aktualizacja jest niewymuszona i dystrybuowana etapami. Oznacza to, że nie wszyscy użytkownicy zobaczą ją od razu w Windows Update.
Aktualizować czy nie? Oto jest pytanie
Jak zwykle przy aktualizacjach Windowsa, nie brakuje sceptyków. W ostatnich latach Microsoft zaliczył kilka dużych wpadek z poprawkami, które wprowadzały nowe, nierzadko bardzo irytujące błędy, zamiast je usuwać. Dlatego część użytkowników zapewne zdecyduje się pominąć tę opcjonalną aktualizację, szczególnie jeśli problem z „Zaktualizuj i zamknij” nie był dla nich uciążliwy. Z drugiej strony, jeśli Wasz komputer lub laptop regularnie pozostaje włączony po aktualizacjach, instalacja KB5067035 może w końcu oszczędzić nerwów (i baterii).
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Ten błąd w Windows naprawiano 10 lat. W końcu się udało