Nie opłaca się naprawiać Cybertrucka po małej stłuczce. Trafił na złom

Nie opłaca się naprawiać Cybertrucka po małej stłuczce. Trafił na złom

Miał być symbolem trwałości, wytrzymałości i rewolucji w motoryzacji. Tymczasem rzeczywistość okazała się brutalna: niewielkie uderzenie w zaparkowanego Teslę Cybertrucka doprowadziło do jego całkowitego zniszczenia. Koszty naprawy okazały się tak gigantyczne, że samochód trafił na złom.

Redakcja motoryzacyjna Edmunds, która zakupiła Teslę Cybertruck w ramach długoterminowych testów, doświadczyła na własnej skórze, jak kruche mogą być niektóre innowacje. W grudniu zeszłego roku ich Cybertruck został uderzony przez kompaktowego sedana. Wydarzenie miało miejsce, gdy elektryczna ciężarówka była zaparkowana – sedan uderzył w tylne koło i zderzak po stronie kierowcy. Na pierwszy rzut oka uszkodzenia nie wyglądały groźnie, zwłaszcza biorąc pod uwagę masę Cybertrucka, która sięga około 2700 kg. Jednak to, co wydarzyło się później, zaskoczyło wszystkich – naprawa okazała się nie tylko skomplikowana, ale i niewiarygodnie kosztowna.

Droga przez mękę – naprawa Cybertrucka w praktyce

Edmunds próbował naprawić pojazd zgodnie z wytycznymi producenta, jednak napotkał na szereg przeszkód. Tesla posiada tylko dwa oficjalne Centra Napraw Kolizyjnych obsługujące Cybertrucka w rejonie Los Angeles. Jedno z nich zapowiedziało, że samo przygotowanie kosztorysu potrwa miesiąc, a naprawa kolejne sześć miesięcy. Drugie centrum, w Ontario (Kalifornia), oferowało szybszy termin naprawy – zaraz po przygotowaniu kosztorysu. Wybór padł na centrum w Ontario. Tam jednak oszacowano koszt naprawy na astronomiczną kwotę ponad 57 000 dolarów. Przy takiej sumie ciężarówka została uznana za „total loss” – całkowicie zniszczony pojazd – i sprzedana na aukcji za 8000 dolarów.

Analiza kosztów: za co trzeba było zapłacić?

  • Oto, jakie koszty oszacowano na podstawie uszkodzeń:
  • Paski i listwy: 619 USD
  • Silniki i komponenty: 4191 USD (w tym 3000 USD za jednostkę napędową EV)
  • Mocowania silnika: 77 USD
  • Koła i części: 1758 USD
  • Układ kierowniczy: 2040 USD
  • Zawieszenie tylne: 9149 USD (w tym 2500 USD za nową poprzeczkę zawieszenia)
  • Kabina i komponenty: 3800 USD (w tym 3240 USD za ramę ze stali wysokowytrzymałej)
  • skrzynia ładunkowa: 8762,79 USD
  • Tylna klapa: 2495 USD
  • Zderzak tylny: 2417,73 USD
  • Tylna część nadwozia, lampy, podłoga: 1668,50 USD
  • Części różne: 357,22 USD
  • Inne części: 5 USD
  • Farby i materiały: 610 USD
  • Podatek od części i materiałów: 3320,65 USD
  • Praca: 16 584 USD
  • Naprawy u podnajemców: 25 USD

Suma? Oszałamiające ponad 57 tysięcy dolarów. 

Cybertruck miał być niezniszczalny – co poszło nie tak?

Tesla reklamowała Cybertrucka jako pojazd przyszłości – solidny, niemal „niezniszczalny” dzięki obudowie ze stali nierdzewnej, 48-woltowej architekturze elektronicznej i innowacyjnemu układowi kierowniczemu. Jednak jak pokazuje przykład Edmunds, naprawa nawet niewielkiego uszkodzenia może być nie tylko czasochłonna, ale też ekstremalnie kosztowna.

Komentatorzy zwracają uwagę, że choć zawieszenie mogło zostać uszkodzone nawet przy stosunkowo niewielkim uderzeniu, to koszty naprawy ramy, zderzaków czy skrzyni ładunkowej są nieproporcjonalnie wysokie. Pojawiają się pytania, czy Cybertruck rzeczywiście jest pojazdem tak wytrzymałym, jak obiecywała Tesla – czy raczej drogim i trudnym w eksploatacji autem na pokaz?

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Nie opłaca się naprawiać Cybertrucka po małej stłuczce. Trafił na złom

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł