Tesla: 200 tysięcy pojazdów ma wadę i musi zostać wycofanych

Tesla znów ma problem ze swoimi pojazdami. Firma została zmuszona do wycofania z rynku 200000 pojazdów ze względu ma nieprawidłowe działanie komputera, które wpływa na funkcjonowanie kamery cofania, a także funkcji bezpieczeństwa.

Tesla, popularny producent pojazdów elektrycznych co i rusz trafia na pierwsze strony gazet m.in. z powodu pożarów swoich aut czy wypadków. Tym razem firma jest zmuszona wycofać z obiegu 200 tysięcy pojazdów z powodu nieprawidłowego działania komputera. Nie jest to pierwszy przypadek w historii marki, wystarczy przypomnieć o kłopotach z dachem w Modelu X czy wycofaniu 3878 Cybertrucków po odkryciu niebezpiecznej wady w ich konstrukcji.

Tesla jest zmuszona wycofać 200 000 pojazdów ze względu na problemy z komputerem

Jak podaje portal The Verge, Tesla rozpoczęła proces wycofywania swoich pojazdów z rynku 6 stycznia, a akcja obejmuje ponad 200000 najnowszych pojazdów elektrycznych wszystkich modeli (Model 3, Model Y, Model S i Model X). Dotyczy to aut z datami produkcji od 25 stycznia 2023 r. w przypadku niektórych Modeli X; i do 16 grudnia 2024 r. w przypadku niektórych Modeli Y. Problem wynika z samego sprzętu komputerowego, który może prowadzić do zwarcia oraz dezaktywacji niektórych urządzeń zabezpieczających, w tym kamery cofania.

W celu rozwiązania problemu wdrożono aktualizację oprogramowania (OTA), ale wydaje się, że nie jest ona tak skuteczna, jak by sobie tego życzył producent. Tesla twierdzi, że komputery w samochodach, których dotyczy problem, zostaną wymienione, jeśli aktualizacja oprogramowania nie wystarczy. Należy również zauważyć, że w dalszym ciągu napływają skargi związane z incydentami z kamerą cofania, co z pewnością zmusi Teslę do zmiany sprzętu we wszystkich tych pojazdach.

Oprócz kamer cofania usterka może dotyczyć także wycieraczek, wykrywania pieszych i rowerzystów, nawigacji, automatycznych reflektorów, a nawet poziomu zasięgu. Akcja wycofywania pojazdów wynika nie tylko z troski o bezpieczeństwo użytkowników, ale również fakt nieprzestrzegania przepisów amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA), która ma rygorystyczne zasady dotyczące niezawodności kamer cofania. Nie jest to pierwszy taki incydent w historii Tesli.

Firma wycofała z rynku niektóre pojazdy z powodu problemów z kamerą cofania w styczniu 2024 r. natomiast w przypadku Cybertrucka moment ten nastąpił w październiku zeszłego roku. Sytuację opanowano jednak aktualizacją, aczkolwiek w tej sytuacji może to nie zadziałać. Mówi się, iż problemy dotyczą najnowszych komputerów Tesli HW4 (znanych również jako AI4).

To kolejny problem Tesli

Nie jest to pierwszy problem producenta. W ubiegłym roku Tesla wycofała część swoich samochodów elektrycznych ze sprzedaży w Stanach Zjednoczonych. Władze kraju wykryły wadę bezpieczeństwa w czujniku wykrywania pasów bezpieczeństwa. Problem w tych pojazdach miał wyłącznie charakter programowy: system ostrzegania o zapięciu pasów bezpieczeństwa działałby nieprawidłowo, co potencjalnie zwiększałoby ryzyko obrażeń w razie wypadku. Mówiąc dokładniej, byłby to wskaźnik niezapiętych pasów bezpieczeństwa i powiązany z nim sygnał dźwiękowy, który nie zawsze włącza się, gdy kierowca nie ma zapiętych pasów.