Tesla porzuci współpracę z Nvidią na rzecz AMD?

W zeszły czwartek CEO firmy Tesla, Elon Musk, wspominał o trwających pracach nad autorskim układem do obsługi AI. Oznacza to rezygnację z usług Nvidii. Czyżby pałeczkę miało przejąć AMD?

Jak twierdzi szef firmy z Palo Alto, Tesla niezwykle poważnie traktuje sztuczną inteligencję zarówno na polu programowym, jak i sprzętowym, opracowując własny układ do obsługi AI. We wrześniu CNBC poinformowało, że korporacja ma w swych szeregach 50 osób przygotowanych do pracy nad tym przedsięwzięciem. Wśród nich znajduje się m.in. Jim Keller, który zasłynął w branży jako pracownik AMD i później Apple, biorąc czynny udział m.in. w projekcie mikroarchitektury K8 (słynny Athlon 64) czy układów Apple A4 oraz A5. Co istotne, nazwisko Kellera przewijało się również w kontekście najnowszych procesorów Zen, a zatem jego stosunki z AMD zdają się wciąż pozostawać na dobrym poziomie.

Z tego względu sądzi się, iż Tesla skorzysta z własności intelektualnej AMD, rezygnując tym samym z usług konkurencyjnej Nvidii. Na chwilę obecną to właśnie Nvidia dostarcza procesory dla Tesli, które zasilają dotykowe systemy informacyjno-rozrywkowe dostępne w każdym samochodzie rzeczonej marki, a ponadto stanowią podstawę systemu Autopilot 2, pozwalającego na częściową autonomizację jazdy. Wprawdzie AMD nie ma większego doświadczenia w dziedzinie technik uczenia maszynowego, ale część z ich rozwiązań sprzętowych z całą pewnością można stosownie zaadaptować, osiągając dobry punkt wyjścia do dalszych prac.