The Last of Us: Part 2 ma otrzymać nową wersję

The Last of Us: Part 2 może otrzymać nową wersję, o czym wspomniał autor ścieżki dźwiękowej do gry. Co takiego będzie zawierała ulepszona edycja i czy szykują się głębsze zmiany w rozgrywce lub tylko poprawka błędów?

Nadchodzi nowa wersja The Last of Us: Part 2

Gustavo Santaolalla, kompozytor ścieżki dźwiękowej do The Last of Us: Part 1 i The Last of Us: Part 2 ujawnił, iż Naughty Dog pracuje nad nową wersją gry. Według hiszpańskojęzycznej strony internetowej Vandal, Santaolalla powiedział, że w tej nowej wersji gracze będą mogli „zmusić [go] do odtworzenia określonych utworów”, po czym dodał, iż nie wolno mu ujawniać więcej informacji. Santaolalla ogłosił, że pojawi się w produkcji podczas wywiadu dla kanału Blender na YouTube. Przypomnijmy, że muzyk pojawia się już w drugiej części, a gracz może na niego trafić we wczesnym etapie historii, jak odgrywa muzyczne banjo. Niestety co jeszcze oprócz odgrywania różnych utworów wniesie nowa wersja gry, tego nie wiemy.

Gustavo Santaolalla, który odpowiada za ścieżkę dźwiękową do gier z serii The Last of Us ujawnił, że trwają prace nad nową wersją drugiej części.

Istnienie takiej edycji nie stanowi zaskoczenia, po pierwsze dwójka dostała mało aktualizacji, które nie wnosiły konkretnych zmian do rozgrywki, a po drugie w sieci krążyły spekulacje o powstawaniu wersji reżyserskiej The Last of Us: Part 2. Director's Cut, o której w zeszłym roku pisał doskonale znający branżę gier, dziennikarz Tom Henderson mogłaby być tą "nową wersją" o której mówi Santaolalla.

Po takim wydaniu oczekujemy czegoś więcej niż wrzucenia opcji odgrywania utworów muzycznych na życzenie przez kompozytora ścieżki dźwiękowej. Jednak na konkrety musimy poczekać. The Last of Us: Part 2 zadebiutowało w 2020 roku, jak na razie jedynie na PlayStation. Taka nowa edycja zapewne trafiłaby także na komputery.

W oczekiwaniu na wersję PC

Remake oryginalnego The Last of Us ukazał się we wrześniu 2022 r., na kilka miesięcy przed premierą pierwszego sezonu adaptacji HBO, obejmującego wydarzenia z tej gry. W pierwszej kolejności zagrali w niego posiadacze konsol Sony, a w tym roku też gracze z PC, choć premiera tego portu nie obyła się bez wpadek w postaci błędów czy fatalnej optymalizacji. Produkcja stawiała wyzwanie urządzeniom wyposażony w wydajne procesory oraz karty graficzne. Nie zostaje nic innego jak czekać na zapowiedź The Last of Us: Part 2 na komputery.