The Sims 4 przyciąga tłumy ludzi. Twórcy pokazali liczby

The Sims 4 jest z nami 10 lat i nie zanosi się na to, by miało przejść do historii, ponieważ Electronic Arts nie planuje kontynuacji. Projekt, który powstaje w studiu Maxis to coś innego, chociaż osadzonego w popularnym świecie. Dane potwierdzają natomiast, że mimo dekady na karku gra dalej wzbudza ogromne zainteresowanie graczy.

The Sims 4 wciąż wzbudza ogromne zainteresowanie

W ciągu ostatnich 12 miesięcy The Sims 4 zyskało ponad 15 milionów nowych graczy. Nie bez znaczenia jest tutaj decyzja o przejściu tytułu na model free-to-play i udostępnienie go za darmo. Istnieje jednak pewien haczyk, otóż dostajemy wyłącznie podstawową wersję symulatora, a ten jak wiadomo zyskuje dopiero po instalacji dostępnych dodatków. Te z kolei są płatne.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy The Sims 4 zyskało ponad 15 milionów nowych graczy.

Baza graczy symulatora życia wzrosła skokowo i nic nie wskazuje na to, aby ów trend miał się w najbliższej przyszłości zatrzymać. To duży sukces jak na tak starą produkcję. Amerykański wydawca zauważył, że „zwiększone zaangażowanie” w The Sims 4 doprowadziło do „wyższych niż oczekiwano” rezerwacji netto dla serii w drugim kwartale.

Podczas gdy EA nadal notuje wysokie wyniki dla The Sims 4, fani chcą wreszcie zobaczyć, nad czym Maxis pracuje.

Obecnie Project Rene jest głównym przedsięwzięciem studia i jest określany jako ewolucja marki The Sims. Chociaż do tej pory niewiele wiadomo o grze, uważa się, że jest to tytuł online dedykowany rozgrywce dla wielu graczy.

Warto przypomnieć, że w 2002 roku wydano The Sims Online, aczkolwiek projekt pożył cztery lata i ostatecznie jego serwery zamknięto w 2008 r. Nic dziwnego, skoro na rynek trafił w czasach gdy Internet nie był tak powszechnie dostępny jak teraz.