TikTok to aplikacja, która popularność zyskała po wybuchu pandemii COVID-19. Nie zabrakło kontrowersji związanych z programem ByteDance, a do jednej z nich może zaliczać się zaktualizowana polityka prywatności. Teraz firma pozwala sobie na zbieranie danych biometrycznych użytkowników i chodzi tutaj przykładowo o wzorach głosy oraz twarzy. Platforma poprosi odbiorcę o zezwolenie na gromadzenie takich informacji, ale niestety nie kwapi się do wyjaśnienia, do czego posłużą jej tego rodzaju detale. Serwis TechCrunch wskazuje, że nowe zasady są sformułowane w taki sposób, że TikTok zechce naszej zgody tylko w sytuacji, kiedy będzie to tego przymuszony prawnie. "Możemy zbierać z twoich treści identyfikatory biometryczne oraz takie informacje tak jak są zdefiniowane prawem Stanów Zjednoczonych, czyli wzory twarzy i głosu. Gdy wymaga tego prawo poprosimy o potwierdzenie udostępnienia takich danych" - głosi formułka w regulaminie.
Zaktualizowana polityka prywatności TikToka umożliwia gromadzenie danych biometrycznych użytkowników.
Wychodzi więc na to, że program dopiero pod wyraźnym przymusem prosi nas o zgodę. Wcześniej twierdzono, że TikTok gromadzi dane użytkowników bez ich wiedzy, co zostało odkryte dopiero w iOS 14. Warto przypomnieć, że platforma była w przeszłości ukarana za naruszenie zasad prywatności. TikTok zgodził się zapłacić 92 miliony dolarów w ramach ugody związanej z licznymi pozwami, w których zarzucano aplikacji zbieranie danych osobowych m.in. z wykorzystaniem technologii rozpoznawania twarzy i udostępniania ich zewnętrznym firmom bez zgody zainteresowanych. Część danych przekazywano tajemniczym podmiotom zarejestrowanym w Chinach. Natomiast ugoda objęła 89 milionów ludzi zarejestrowanych w USA. Porozumienia wynika ze złożenia 21 pozwów federalnych.
TikTok to także popularny program wśród dzieci. Z danych Kaspersky Safe Kids zgromadzonych w 2020-2021 roku wynika, że narzędzie ByteDance było najpopularniejsze, a tuż obok niego znalazł się YouTube oraz WhatsApp. Ten ostatni zresztą wywołał kontrowersje związane z prywatnością. Początkowo serwis zamierzał po pewnym czasie blokować dostęp użytkowonikom, którzy nie zaakceptują zmian, aczkolwiek po konsultacjach wycofał się z tego planu. Bez wątpienia perspektywa normalnego korzystania z aplikacji przez maksymalnie kilka tygodni dla niepokornych także nie była dla miłą perspektywą.
Pokaż / Dodaj komentarze do: TikTok aktualizuje politykę prywatności. Aplikacja będzie gromadzić nasze dane biometryczne