TikTok poszedł po rozum. Blokuje niebezpieczną modę

W sieci pojawił się viralowy trend, który szybko wymknął się spod kontroli — tym razem jednak jego skutki są wyjątkowo poważne. Uczniowie, kierowani chęcią zaistnienia w internecie, zaczęli dosłownie podpalać swoje szkolne laptopy.

Popularność zyskuje tzw. #ChromebookChallenge, w ramach którego nastolatki celowo uszkadzają porty ładowania swoich Chromebooków, wkładając do nich metalowe przedmioty, takie jak spinacze, ołówki czy folia aluminiowa. Efekt? Iskry, dym, a czasem nawet ogień — a wszystko po to, by wywołać alarm przeciwpożarowy i zarejestrować całe zajście na wideo.

Trend błyskawicznie rozprzestrzenił się na TikToku pod różnymi nazwami, m.in. #ChromebookDurabilityTest czy #FStudent. Filmy często opatrzone są żartobliwymi podpisami typu „wszystko, byle nie nauka”, pokazując uczniów w trakcie dosłownego „pieczenia” sprzętu. Jednak pomysłowe memy i dowcipne komentarze nie zmieniają faktu, że to wyjątkowo niebezpieczna zabawa.

Niebezpieczny trend na TikToku: uczniowie podpalają Chromebooki, szkoły ewakuowane

Platforma TikTok, choć deklaruje usuwanie ponad 99% szkodliwych treści jeszcze zanim zostaną one zgłoszone, w tym przypadku zareagowała dopiero po fakcie — trend już zdążył doprowadzić do rzeczywistych ewakuacji szkół. W odpowiedzi TikTok zablokował wyszukiwanie fraz powiązanych z wyzwaniem, takich jak „Chromebook challenge”, przekierowując użytkowników na stronę z informacjami edukacyjnymi dotyczącymi bezpieczeństwa w sieci i zagrożeń związanych z udziałem w internetowych trendach.

Specjaliści ds. bezpieczeństwa oraz strażacy ostrzegają, że takie działania mogą prowadzić do poważnych pożarów baterii, poparzeń, a nawet niewielkich eksplozji. Dodatkowo, niszczenie szkolnego sprzętu może skończyć się nie tylko wysokimi rachunkami za naprawę, ale również konsekwencjami dyscyplinarnymi wobec uczniów.

W tle całej sytuacji TikTok nie zwalnia tempa — mimo rosnącej presji prawnej i potencjalnego ryzyka zablokowania aplikacji w Stanach Zjednoczonych, firma zapewnia swoich partnerów reklamowych w USA, że nie planuje opuszczać rynku.

Platforma stara się jednocześnie utrzymać silną pozycję i odpowiadać na krytykę związaną z bezpieczeństwem, jednak przypadki takie jak #ChromebookChallenge pokazują, że moderacja treści to wciąż poważne wyzwanie.