Powroty do biur po długim okresie pracy zdalnej, to nie jest przyjemny temat dla pracowników. Niedawno IBM zaczęło wzywać do powrotu do biur, a teraz na podobny ruch zdecydował się TikTok. Chiński gigant zamierza jednak dodatkowo monitorować obecność pracowników za pomocą specjalnego narzędzia.
TikTok wzywa do biur, ale pracownicy wracać nie chcą...
Osoby, które zostaną przyłapane na korzystaniu z wygód domowego biura częściej, niż jest to dozwolone, mogą być poddane procedurom dyscyplinarnym. Jak podaje New York Times, TikTok, będący własnością chińskiej firmy ByteDance, poinformował swoich pracowników w Stanach Zjednoczonych, że mają wracać do biur. Od października będą musieli przebywać w placówce firmy przynajmniej trzy dni w tygodniu, a niektóre zespoły będą musiały przebywać w biurze codziennie.
Pracownicy w regionie Azji i Pacyfiku wrócili do biur na pełny etat od ponad roku. W USA taka konieczność wywołuje masowe protesty pracowników, jak choćby w Amazonie.
Złość pracowników z pewnością zostanie jeszcze bardziej podgrzana przez nowe narzędzie nadzoru - aplikację o nazwie MyRTO, która służy śledzenia obecności pracowników w biurze poprzez monitorowanie przesuwania identyfikatorów. W przypadku wykrycia "odstępstwa" - czyli nieobecności w dniu, w którym pracownik miał być w biurze - pracownik zostanie poproszony o przedstawienie wyjaśnienia.
Będzie dostępny również specjalny panel, na którym informacje dotyczące obecności będą widoczne dla pracowników, przełożonych i działu kadr firmy. Ponadto, według doniesień, pracownikom nowojorskiego biura TikTok powiedziano, że aplikacja zostanie powiązana z programem stypendialnym na lunch, co będzie wymagać zameldowania się w biurze, aby uzyskać dostęp do środków.
Pokaż / Dodaj komentarze do: TikTok nakazuje powrót do biur. Pracownicy będą monitorowani