TikTok uniknie zakazu w USA. Zawarto przełomową umowę

Kończy się saga przejęcia TikToka. Właściciel platformy, ByteDance podpisał wiążącą umowę, w ramach której przekazuje kontrolę nad działalnością serwisu społecznościowego w Stanach Zjednoczonych nowej spółce, w której udziały mają amerykańscy inwestorzy.

Tym samym TikTok może nadal działać w USA, które pozostają dla niego dość istotnym rynkiem z ogromną bazą użytkowników. Zgodnie z porozumieniem powstanie nowy podmiot odpowiedzialny za funkcjonowanie TikToka na rynku amerykańskim.

Większościowy pakiet udziałów trafi do inwestorów z USA i spoza Chin, w tym do Oracle, funduszu Silver Lake oraz firmy MGX z Abu Zabi. ByteDance zachowa mniejszościowe udziały. Wartość nowej spółki była wcześniej szacowana na około 14 miliardów dolarów, choć ostateczna kwota nie została oficjalnie potwierdzona.

Kontrola danych i algorytmu

TikTok zapewnia, że nowa spółka będzie działać jako niezależny podmiot i przejmie odpowiedzialność za ochronę danych amerykańskich użytkowników, bezpieczeństwo algorytmu, moderację treści oraz kwestie techniczne. Dane użytkowników z USA mają być przechowywane w infrastrukturze chmurowej Oracle na terenie Stanów Zjednoczonych, a firma ma pełnić rolę zaufanego partnera ds. bezpieczeństwa.

ByteDance podpisało wiążącą umowę na przekazanie kontroli TikToka w USA tamtejszym inwestorom.

Jednocześnie część działalności komercyjnej, takiej jak reklamy czy e-commerce, pozostanie powiązana z ByteDance. To właśnie ten podział budzi pytania części polityków i ekspertów, którzy zastanawiają się, jak duży wpływ chińska firma zachowa na działanie aplikacji, w tym na sam algorytm.

Polityczne tło i wątpliwości

Sprawa TikToka w USA ciągnie się od 2020 roku, kiedy po raz pierwszy pojawiły się zarzuty dotyczące zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego. Nowe porozumienie ma spełniać wymogi amerykańskiego prawa, które nakładało na ByteDance obowiązek sprzedaży lub oddania kontroli nad aplikacją. Takie zobowiązanie nałożył Joe Biden, natomiast Donald Trump po powrocie do Białego Domu wstrzymywał wejście bana w życie do momentu zawarcia porozumienia, do czego doszło.

Nie wszyscy są jednak przekonani, że umowa rozwiązuje wszystkie problemy. Część polityków zwraca uwagę na brak pełnej przejrzystości i domaga się wyjaśnień, jak dokładnie będzie wyglądać współpraca między nową spółką a ByteDance. W planach są także przyszłe przesłuchania przedstawicieli TikToka w Kongresie.

Co dalej z TikTokiem w USA

Finalizacja umowy planowana jest na drugą połowę stycznia. Jeśli do niej dojdzie, TikTok powinien dalej działać w Stanach Zjednoczonych bez groźby zakazu. Dla 170 milionów osób z USA, które korzystają z TikToka byłaby to upragniona stabilizacja.