Tim Cook: iPhone X jest dla Was zbyt drogi? Pijcie mniej modnej kawy

Zapowiedziany we wrześniu iPhone X imponuje designem i możliwościami, ale wielu potencjalnych nabywców zapewne odstraszyła też jego cena, która u nas wynosi 5000 PLN za podstawowy model (64 GB), a w Stanach Zjednoczonych 999 USD - Tim Cook ma dla nich jednak radę.

Szef Apple pojawił się ostatnio na premierze iPhone'a X zachwalając najnowszy flagowy smartfon swojej firmy (ten swoją drogą zbiera przeważnie bardzo pochlebne opinie w pierwszych recenzjach). Dyrektor generalny najwyraźniej usłyszał także narzekania osób, dla których cena telefonu jest zaporowa i postanowił udzielić im rady, dzięki której będą mogli pozwolić sobie na zakup nowego iPhone'a. Ta jest bardzo prosta, ponieważ zdaniem Cooka wystarczy, że zrezygnujemy z picia modnej kawy. Proste prawda? Jeśli nie mieliście więc na zbyciu dokładnie 4979 PLN, to ograniczając wizyty w Starbucksie bez problemu odłożycie taką sumę i będziecie mogli sobie pozwolić na zakup nowego produktu Apple. Jeszcze wyjdzie Wam to na dobrze, ponieważ tego typu kawy często są mocno kaloryczne.

Cena iPhone'a X wydaje się Wam zaporowa? W takim razie Tim Cook ma dla Was "dobrą" radę

Cook próbuje przekonywać, że iPhone'a X nabyć można w abonamencie w przystępnych ratach (w USA nawet od 33 USD, co jak podkreślił jest niewygórowaną kwotą), a zawsze można też zaoszczędzić nawet 350 USD sprzedając obecnie używanego iPhone'a. Sytuacja ta jednak dobrze pokazuje jak bardzo szef Apple oderwany jest od rzeczywistości, ponieważ próbując zwrócić uwagę użytkownikom na zbytnią rozrzutność, jednocześnie zachęca nas do zakupu telefonu za 5000 PLN, co jest tak samo zbytecznym luksusem jak droga kawa. Poza tym, zakładać można, że to nie klienci Starbucksa najbardziej narzekają się na cenę rocznicowego iPhone'a. Nie jest to oczywiście tylko przypadek Apple, ponieważ w tym roku wielu producentów podniosło ceny swoich flagowców, co tłumaczyć można choćby wzrostem cen pamięci na rynku. Nie da się jednak ukryć, że gigant z Cupertino poszalał najbardziej i najwyraźniej testuje, ile jego fani są w stanie zapłacić za ich produkty. Zweryfikuje to sprzedaż iPhone'a X, a pierwszych wyników spodziewamy się na początku przyszłego roku.