Karty GeForce GTX 900 i 10 cieszyły się dużą popularnością wśród graczy, szczególnie modele GTX 9070, 1070 oraz 1080. Niestety wszystko ma swój czas i tak nowe sterowniki NVIDIA 590 dla systemu Linux są pierwszymi, które nie wspierają tych układów graficznych. Kończy się zatem pewna era.
Linux zapewniał dłuższe wsparcie dla starszych kart graficznych w porównaniu do Windowsa. Od 2024 roku harmonogram udostępniania sterowników graficznych przez NVIDIĘ stał się jednak zbliżony dla obu systemów operacyjnych. Tymczasem potwierdzono, że wraz z wydaniem sterowników 590.44.01 dla Linuxa z listy obsługiwanych GPU zniknęły karty Maxwell i Pascal.
NIVDIA kończy erę Maxwell i Pascal
Nie oznacza to jednak, że wsparcie dla tych kart kończy się definitywnie. NVIDIA zapowiedziała, że układy z serii 900 i 10 przejdą teraz na wsparcie legacy, co oznacza, iż będą otrzymywać jedynie aktualizacje bezpieczeństwa do października 2028 roku. Krok ten oznacza, iż rozwój tego sprzętu został zatrzymany i nie możemy liczyć na optymalizację gier oraz poprawki wydajnościowe. Co kwartał będą pojawiać się sterowniki bezpieczeństwa eliminujące potencjalne luki w zabezpieczeniach, dzięki czemu nie będziemy narażeni na atak.
NVIDIA zakończyła wsparcie dla kart graficznych serii GTX 900 oraz GTX 10 w systemie Linux. Układy te będą teraz dostawać jedynie poprawki bezpieczeństwa.
Seria GeForce GTX 900 trafiły do sprzedaży w 2014 roku, natomiast karty z serii 10 i GTX 1080 Ti, pojawiły się na rynku w latach 2016-2017. Oznacza to, że NVIDIA zapewniała posiadaczom tych kart wsparcie przez około dekadę. Teraz jednak dobiegła końca pewna era. W październiku 2025 roku producent zakończył wsparcie Game Ready dla Maxwell i Pascal na Windowsie.
Tym samym najnowsze sterowniki Linux 590 obsługują już tylko architektury Turing i nowsze w wersjach desktopowych oraz mobilnych.
Doskonałe karty, ale czas na zmianę
Z pewnością wielu graczy czuje nostalgię na myśl o wspienianych GPU, w szczególności o GTX 970, który był doskonałym wyborem jak na swoje czasy, a GTX 1080 Ti, mimo wysokiej ceny zapewniał płynność w grach przez wiele lat, także w trudnym okresie związanym z pandemią oraz problemami z dostępnością kart graficznych na rynku.
Zapewne nawet dziś nie brakuje osób, które nadal korzystają z 1080 lub mocniejszej wersji Ti, w związku z tym chyba najwyższa pora na zmianę karty graficznej na nowszą.
NVIDIA rozwiązuje problem ze spadkiem płynności w grach
Warto wspomnieć, że październikowa aktualizacja Windowsa obniżyła wydajność gier, ale na szczęście NVIDIA udostępniła już poprawkę 581.94, która naprawia ten błąd. Łatka skupia się wyłącznie na poprawie wydajności obniżonej przez update KB5066835. Problem ten obejmował głównie karty z serii RTX 40 i RTX 50. Jeżeli nadal występują problemy z płynnością w grach NVIDIA zaleca, aby zgłaszać jej te błędy.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
To koniec dla tych GPU NVIDII. Musisz przejść na nowszy model