To koniec uwielbianego Punishera. Marvel pozbywa się kontrowersyjnej postaci w niesmaczny sposób

To koniec uwielbianego Punishera. Marvel pozbywa się kontrowersyjnej postaci w niesmaczny sposób

Ostatni 12 zeszyt najnowszej komiksowej serii The Punisher stanowi zakończenie trwającej od dawna sagi Franka Castle'a, podsumowując limitowaną serię autorstwa Jasona Aarona oraz artystów Jesusa Saiza i Paula Azacety. Jednak to nie tylko zakończenie ostatniego rozdziału fabuły - jest to także całkowity koniec walki Franka Castle'a z przestępcami. Uwaga, dalsza część newsa zawiera SPOILERY.

Punisher to dla wielu osób kultowa postać i jedna z najciekawszych w uniwersum Marvela. Frank Castle dla jednych będzie jednak superbohaterem, którego mściwa krucjata przeciwko przestępcom zasługuje na wszelkie pochwały, a dla innych antybohaterem - a tak właśnie postrzegany jest przez wielu innych bohaterów tego uniwersum, m.in. Daredevila, a także Avengersów. Jak to się jednak zaczęło? Frank Castle wraz z żoną i dziećmi był świadkiem przeprowadzonej przez mafię egzekucji informatora. Zabójcy nie chcą jednak kolejnych świadków i zamordowali całą rodzinę Franka oraz jego samego, a przynajmniej tak myśleli. Frank przeżył, jednak w szpitalu znów próbowano go zabić. Wydarzenia wpływają na niego jednak tak silnie, że przemienia się w Punishera, który przepełniony żądzą zemsty na swojej rodzinie, walczy z przestępcami wszelkimi (krwawymi) sposobami.

To koniec Franka Castla. Marvel postanowił zakończyć krwawą krucjatę i dokonuje tego w dość kontrowersyjny sposób, który nie satysfakcjonuje wielu fanów największego mściciela. Punisher od teraz czyni dobro.

A jak to się kończy? Punishera zdradza jego własna... żona Maria. Tak, właśnie żona, która została wskrzeszona i wyjawia naszemu mścicielowi, że w dniu, w którym ją zamordowano, chciała się z nim rozwieść. Jest również zniesmaczona jego dokonaniami, które w szczegółowy sposób przedstawiają jej Avengersi. W tym momencie należy wspomnieć, że sam Punisher, który dzięki magi Bestii zyskał nadludzkie moce, jest przetrzymywany przez Avengersów, którzy debatują nad jego dalszym losem. Maria wydaje wszystkie kryjówki męża i z pomocą Czarnej Wdowy sprzedaje potężny arsenał. Swoją połowę rozwodową zatrzymuje, żeby mieć środki na nowy start, a połowę Castla przeznaczają na cele charytatywne.

Po tym wszystkim Maria odchodzi i pozostawia los męża Avengersom. Nie wiadomo jednak czy ekipa postanowiła wykonać na nim egzekucję i uwolnić świat od największego  mordercy na świecie, czy też postawią mu pomnik za zasługi? Tego się nie dowiemy ponieważ Frank przywołuje ostatnią pozostałą część magii Bestii i używa jej do teleportacji do innego wymiaru. Castle jest teraz na stałe poza zasięgiem, jednak cząstkę siebie pozostawił na Ziemi – Maria znów jest w ciąży. Nie udało się ożywić dzieci Franka, ale podczas krótkiej chwil z żoną, powstało nowe życie.

Zaklęcie teleportacji przenosi go do krainy fantazji znanej jako Weirdworld, które jest w stanie wojny domowej. Ale zamiast walczyć w tej wojnie, Frank postawił sobie za zadanie ratowanie osieroconych dzieci i eskortowanie ich w bezpieczne miejsce. „To nie jest moja wojna. Już nie”.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: To koniec uwielbianego Punishera. Marvel pozbywa się kontrowersyjnej postaci w niesmaczny sposób

 0