Toshiba Memory zmienia nazwę na Kioxia

Część analityków spekulowała niedawno, że firma Toshiba Memory może wkrótce zdecydować się na wejście na giełdę. Ta jeszcze nie ogłosiła takich planów, ale właśnie postanowiła zmienić nazwę, co może być pierwszym znakiem, iż rzeczywiście przygotowuje się do tego, choć wydaje się, że nie jest to najlepszy czas na taki ruch. Wszystko za sprawą chwiejności rynku w ostatnim czasie, do czego przyczynił się nie tylko trwający od jakiegoś czasu konflikt na linii USA-Chiny, ale również napięte stosunki, jakie w ostatnim czasie panują pomiędzy Koreą Południową a Japonią. Do tego pamiętać trzeba także o problemach z dostępnością procesorów Intela, które w dużym stopniu przyczyniły się do nadwyżek pamięci na rynku, a co za tym idzie do spadku ich ceny do najniższego poziomu od lat.

 Toshiba Memory ogłosiło właśnie rebranding i nowa nazwa firmy to Kioxia.

Toshiba Memory ogłosiło właśnie rebranding i nowa nazwa firmy to Kioxia. Ta stanowi zbitkę wyrazową wywodzącą się od japońskiego słowa kioku oznaczającego pamięć oraz greckiego słowa axia oznaczającego „wartość”. Zmiana oficjalnie nastąpi pierwszego października tego roku i od tego dnia wszystkie podmioty Toshiba Memory korzystać mają z nowej nazwy. Stacy J. Smith, przewodniczący Toshiba Memory Holdings Corporation, w wywiadzie udzielonym Financial Times stwierdził, że nie zamierzają się pozbywać dziedzictwa Toshiby, a jedynie zbudować na nim coś nowego. Zmiana oznaczać ma „nową erę pamięci i nowy start jako samodzielnego przedsiębiorstwa”. Firma stawia sobie ambitne cele na przyszłość, chcąc zaspokoić zapotrzebowanie na coraz większe pojemności pamięci, coraz wydajniejsze przechowywanie oraz przetwarzanie danych.

Nie da się jednak ukryć, że ostatnie lata były bardzo trudne dla Toshiby, szczególnie od 2015 roku kiedy to na jaw wyszedł skandal z fałszowaniem dochodów firmy, które przez lata były zawyżane. Firma zmuszona była nie tylko zwolnić sporą cześć swoich pracowników (zwolniono blisko 8 tysięcy osób), ale nawet sprzedać kilku swoich działów, co pozwoliło jej utrzymać się na powierzchni. Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku dział układów pamięci Toshiby uzyskał zgodę na sprzedaż konsorcjum, któremu przewodzi Bain Capital (z czym nie mógł pogodzić się Western Digital, który także miał chrapkę na zakup tego podmiotu), a transakcja ta opiewała na 18 mld USD. Toshiba Memory to wciąż jednak drugi największy producent pamięci flash na świecie i w tym segmencie rynku wyprzedza go jedynie Samsung.