Od dużego skandalu z 2015 roku, kiedy to odkryto, że Toshiba przez lata zawyżała swoje dochody, japońska firma walczy o przetrwanie na rynku i by utrzymać się na powierzchni zmuszona jest wyprzedawać kolejne biznesy.
Jeszcze w 2015 roku Sony wykupiło dział matryc do aparatów Toshiby za kwotę 155 mln USD, w ubiegłym roku firma sprzedała swój biznes zmywarek i pralek, niedawno pozbyła się działu pamięci NAND flash (odsprzedany funduszowi Bain Capital za 18 mld USD), a teraz przyszła kolej na telewizory Japończyków. Koncern ogłosił właśnie sprzedaż swojego działu telewizorów chińskiej firmie Hisense za kwotę 113 mln USD. Warto przy okazji wspomnieć, że afera z księgowaniem to nie jedyne problemy Toshiby, która ma też poważne kłopoty finansowe z tytułu prowadzenia elektrowni jądrowej w USA, ponieważ po katastrofie w Fukushimie z 2011 roku regulacje dotyczące bezpieczeństwa zostały mocno zaostrzone, co związane było także z dużymi kosztami. Sprzedaż działu telewizorów pozwolić ma na wypełnienie dziury finansowej, która powstała z tego powodu.
Toshiba sukcesywanie wyprzedaje kolejne swoje działy. Pytanie tylko, jak długo tak jeszcze pociągnie?
Toshiba nie jest oczywiście pierwszym japońskim gigantem technologicznym, który zdecydował się na rezygnację z własnego biznesu TV. W długo przeciągających się negocjacjach, tajwańskiemu producentowi elektroniki, firmie Foxconn, w marcu zeszłego roku udało się w końcu wykupić Sharpa za kwotę 3,5 mld USD. Co ciekawe, rok wcześniej Sharp odprzedał swoją meksykańską fabrykę za stosunkowo niewielkie pieniądze (23,7 mln USD) oraz prawa do produkcji telewizorów marki Sharp dla Ameryki Północnej firmie … Hisense. Teraz zaś należący do Foxconna Sharp stara się odkupić te prawa, ponieważ jakość telewizorów Hisense rujnować ma ich dobre imię - trzeba przyznać, że nie najlepiej wróży to Toshibie.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Toshiba sprzedała Chińczykom swój dział telewizorów