Trump chce wsadzić Marka „Zuckerbucksa” Zuckerberga do więzienia

Donald Trump, były prezydent Stanów Zjednoczonych, zapowiedział, że jeśli zostanie ponownie wybrany, uwięzi „oszustów wyborczych”. W bezpośrednim ostrzeżeniu zwrócił się do Marka Zuckerberga, CEO Meta, którego nazwał "Zuckerbucksem".

Trump wygłosił swoje stanowisko na platformie Truth Social, swojej alternatywie dla Twittera. „Jeśli zostanę prezydentem, będziemy ścigać oszustów wyborczych na niespotykanym dotąd poziomie, a oni będą trafiać do więzienia na długie okresy czasu. Już wiemy, kim jesteście. NIE RÓBCIE TEGO! ZUCKERBUCKS, uważaj!” – napisał. Nie ma żadnych dowodów na to, że Zuckerberg był zamieszany w oszustwo wyborcze. Trump mógł próbować ostrzegać przed łamaniem prawa, ale jednoznacznie wymieniając nazwisko Zuckerberga, wyraźnie groził CEO Meta.

Trump grozi, że jeśli uda mu się ponownie zająć fotel prezydenta, Mark „Zuckerbucks” trafi do więzienia.

Trump zakończył swoją tyradę oskarżeniami wobec prezydenta Bidena i Departamentu Sprawiedliwości, nazywając ich „niezdolnym do działania idiotą” i „skorumpowanym”. Twierdził, że administracja Bidena chce przyznać cudzoziemcom prawo do głosowania w wyborach federalnych, co jest niezgodne z konstytucją. Republikanie w Izbie Reprezentantów USA uchwalili ustawę wymagającą dowodu obywatelstwa przy głosowaniu, jednak nie ma ona dużych szans na zatwierdzenie w Senacie. To wszystko wpisuje się w wyborcze pozycjonowanie, mające na celu oskarżanie Demokratów o próbę wygrania wyborów poprzez oszustwa.

Trump i Zuckerberg mają długą historię konfliktu. W 2015 roku, Trump, jeszcze przed kandydaturą na prezydenta, nazywał Marco Rubio ( w 2016 roku kandydował w republikańskich prawyborach prezydenckich) „osobistym senatorem Marka Zuckerberga”. Konflikt nasilił się po wykluczeniu Trumpa z Facebooka po ataku na Kapitol 6 stycznia 2021 roku. Mimo że Trump został przywrócony na platformę w zeszłym roku, jego nienawiść do Zuckerberga nie wygasła.

Trump sprzeciwia się również zakazowi TikToka w USA, twierdząc, że wzmocniłoby to pozycję Facebooka i Zuckerberga. Oprócz ścigania „oszustów wyborczych”, Trump obiecał, że w pierwszym dniu swojej ewentualnej drugiej kadencji jako prezydent USA zniszczy morskie farmy wiatrowe, twierdząc, że są one śmiertelnie niebezpieczne dla wielorybów.