Trump nakłada sankcje na SMIC - największego chińskiego producenta półprzewodników

Kolejna chińska firma technologiczna właśnie dołączyła do rosnącej liczby ofiar wojny handlowej  między USA a Chinami. Po obraniu na cel Huawei, ByteDance (właściciela TikToka)  i Tencent, rząd Stanów Zjednoczonych nałożył sankcje na największego chińskiego producenta chipów, Semiconductor Manufacturing International Corporation (SMIC). Departament Handlu Stanów Zjednoczonych wysłał pismo do amerykańskich firm, w którym informuje, że podobnie jak w przypadku Huawei, aby eksportować amerykańskie produkty do SMIC, lub sprzedawać im prawa do technologii, konieczne będzie uzyskanie licencji od rządu. Agencja stwierdza, że ​​eksport "może stanowić niedopuszczalne ryzyko przekierowania do celów wojskowych w Chińskiej Republice Ludowej".

SMIC jest kolejnym Huawei i ByteDance chińskim gigantem, który został objęty amerykańskimi sankcjami.

SMIC to jeden z najważniejszych elementów chińskiego planu, aby stać się samowystarczalnym technologicznie, zmniejszając w ten sposób zależność od firm amerykańskich w zakresie sprzętu i oprogramowania używanego w instytucjach publicznych. Rząd ma nadzieję, że SMIC odegra ważną rolę w inicjatywie "Made in China 2025", której założeniem jest samodzielna produkcja 70 procent półprzewodników używanych w tym kraju do 2025 roku. SMIC wycofał się z nowojorskiej giełdy, przenosząc się szanghajski STAR, zbierając 7,6 miliarda dolarów. SMIC ostrzegał inwestorów, że rząd USA może wciągnąć firmę objętych sankcjami i tak się właśnie stało.

SMIC korzysta z amerykańskiego sprzętu i oprogramowania w procesie produkcyjnym. Jak zauważa Financial Times, blokada handlowa może ostatecznie uderzyć w Qualcomm, który jest drugim po Huawei klientem SMIC, jak również w Broadcom. SMIC twierdzi, że nie otrzymali informacji o sankcjach nałożonych przez rząd USA, dodając, że "firma nie ma żadnych powiązań z chińskim wojskiem i nie produkuje dla żadnych wojskowych użytkowników końcowych ani zastosowań końcowych". Biorąc jednak pod uwagę, że producent półprzewodników jest mocno finansowany przez rząd, wiele osób może nie uwierzyć w takie zapewnienia.