Tajwan przedwczoraj został dotknięty jednym z najsilniejszych trzęsień ziemi ostatnich lat. Wstrząsy o magnitudzie 7,0 i ognisku położonym na głębokości 72,8 kilometra były odczuwalne na dużym obszarze wyspy. Intensywność zjawiska oceniono na poziomie 4, a służby ratunkowe natychmiast rozpoczęły działania prewencyjne, w tym ewakuację pracowników z newralgicznych obiektów przemysłowych.
Wśród firm, które mogły najbardziej ucierpieć, był Taiwan Semiconductor Manufacturing Company. Największy producent układów scalonych globu potwierdził, że jego zakłady zareagowały zgodnie z procedurami bezpieczeństwa, a produkcja została szybko przywrócona.
Ewakuacja i szybkie działania kryzysowe
Bezpośrednio po wstrząsach personel fabryk TSMC w Parku Naukowym Hsinchu został ewakuowany. Spółka uruchomiła procedury nadzwyczajne przewidziane na wypadek trzęsień ziemi, które od lat stanowią jedno z głównych zagrożeń dla infrastruktury przemysłowej na Tajwanie.
Obiekty TSMC w parku naukowym Hsinchu na Tajwanie musiały zostać ewakuowane po silnym trzęsieniu ziemi, które nawiedziło wyspę.
Według informacji przekazanych lokalnym mediom przez przedstawicieli firmy, szczegółowe inspekcje techniczne nie wykazały żadnych uszkodzeń konstrukcyjnych ani problemów z kluczowym wyposażeniem. Linie technologiczne zostały sprawdzone, a procesy produkcyjne stopniowo wznawiano zaraz po zakończeniu kontroli bezpieczeństwa.
Powrót do pełnej wydajności w dziesięć godzin
Najbardziej imponującym elementem całej sytuacji okazało się tempo odbudowy zdolności produkcyjnych. TSMC poinformowało, że wszystkie dotknięte obiekty wróciły do pełnej wydajności w ciągu około dziesięciu godzin od wystąpienia trzęsienia ziemi. W praktyce oznacza to minimalne zakłócenia w globalnych łańcuchach dostaw półprzewodników.
Dla firmy pracującej w trybie ciągłym, dwadzieścia cztery godziny na dobę i siedem dni w tygodniu, każda przerwa ma wymierne konsekwencje finansowe i logistyczne. Szybka reakcja pozwoliła jednak ograniczyć potencjalne opóźnienia w realizacji zamówień na najbardziej zaawansowane układy scalone.
Doświadczenia z przeszłych wstrząsów
TSMC ma za sobą bolesne doświadczenia związane z aktywnością sejsmiczną. W kwietniu 2024 roku silne trzęsienie ziemi doprowadziło do strat szacowanych na ponad 92 miliony dolarów. W pierwszym kwartale 2025 roku kolejne wstrząsy skutkowały wyrzuceniem partii płytek krzemowych, generując straty rzędu 162 milionów dolarów.
Te wydarzenia skłoniły firmę do dalszego wzmocnienia procedur awaryjnych, modernizacji infrastruktury oraz inwestycji w systemy monitorowania i zabezpieczeń. Obecna sytuacja pokazuje, że podjęte działania przyniosły wymierne rezultaty, a odporność zakładów TSMC na zagrożenia naturalne znacząco wzrosła.
Kluczowy filar globalnej branży technologicznej
Znaczenie TSMC dla światowego rynku technologii trudno przecenić. Firma odpowiada za produkcję ogromnej części najbardziej zaawansowanych półprzewodników wykorzystywanych przez liderów branży, w tym NVIDIA, Apple oraz AMD. W dobie dynamicznego rozwoju sztucznej inteligencji i centrów danych stabilność operacyjna tajwańskiego producenta ma bezpośredni wpływ na kondycję całego sektora.
Właśnie dlatego każde doniesienie o zagrożeniu dla działalności TSMC natychmiast wywołuje reakcje na rynkach finansowych i wśród partnerów biznesowych. Tym razem jednak szybkie przywrócenie produkcji uspokoiło inwestorów i klientów.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Trzęsienie ziemi testuje TSMC. Fabryki przetrwały potężny wstrząs