Administracja prezydenta Donalda Trumpa zapowiada kolejną falę ceł na produkty międzynarodowe, co może znacząco wpłynąć na rynek półprzewodników. Po obciążeniu produktów chińskich 10-procentową taryfą, na horyzoncie pojawia się kolejne uderzenie – tym razem w tajwańskie chipy produkowane przez TSMC.
Według najnowszych raportów tajwański gigant półprzewodnikowy planuje odpowiedzieć na potencjalne taryfy, przerzucając koszty na konsumentów. Może to oznaczać kolejny skok cen elektroniki użytkowej, który jeszcze bardziej spowolni postęp technologiczny.
TSMC planuje podnieść ceny nawet o 15%
Według informacji podanych przez Commercial Times, TSMC rozważa podniesienie cen swoich najbardziej zaawansowanych wafli półprzewodnikowych nawet o 15% w 2025 roku. Wcześniejsze prognozy mówiły o wzroście w granicach 5–10%, ale nowa perspektywa wskazuje, że dodatkowe taryfy mogą drastycznie przyspieszyć ten proces.
TSMC najmocniej podniesie ceny dla mniejszych procesów, począwszy od technologii 7 nm. Obecnie wafle w tej technologii kosztują około 10 000 USD, ale ceny mogą wzrosnąć jeszcze bardziej. Szczególnie narażone na podwyżki są jednak najnowocześniejsze procesy – np. Apple, jako kluczowy klient TSMC, płaci obecnie około 18 000 USD za wafle 3 nm. Jeżeli opłaty wejdą w życie, cena może wzrosnąć do 20 000–23 000 USD za pojedynczy wafel, co znajdzie bezpośrednie odzwierciedlenie w cenach iPhone'ów, MacBooków oraz innych urządzeń high-endowych.
Drożejące chipy spowalniają postęp technologiczny
Wzrost kosztów produkcji półprzewodników ma bezpośrednie przełożenie na wydajność i innowacyjność nowych urządzeń. Rosnące ceny wafli powodują, że najnowsze generacje smartfonów, komputerów czy kart graficznych oferują coraz mniej znaczących ulepszeń w stosunku do swoich poprzedników.
Dobrym przykładem są najnowsze chipy w iPhone’ach, które nie dystansują już tak wyraźnie swoich poprzedników, jak miało to miejsce w poprzednich dekadach. Podobna sytuacja dotyczy rynku kart graficznych, gdzie seria Nvidia RTX 50 została przyjęta chłodno i uważana jest za jedną z najmniej imponujących generacji w historii.
Niektórzy eksperci twierdzą, że niewielkie wzrosty wydajności kart graficznych są wynikiem polityki cenowej Nvidii, jednak rosnące koszty produkcji chipów także odgrywają tu kluczową rolę. RTX 50 korzysta bowiem z tego samego procesu technologicznego co RTX 40, a nowe, droższe wafle sprawiają, że firma nie jest w stanie zaoferować radykalnie lepszego produktu bez podniesienia ceny.
Chiny wciąż kluczowe dla rynku elektroniki
Chociaż półprzewodniki produkowane przez TSMC i Samsunga nie zostały jeszcze objęte dodatkowymi opłatami, wpływ amerykańskich ceł na produkty chińskie jest już odczuwalny w całej branży.
Warto pamiętać, że wiele kluczowych komponentów elektronicznych – takich jak metale ziem rzadkich czy elementy obudowy – nadal pochodzi z Chin. Taryfy wprowadzone przez administrację Trumpa utrudniają ich import, co powoduje dodatkowe wzrosty cen i zaburzenia w globalnym łańcuchu dostaw.
Co dalej? Kolejna runda ceł już w lutym
Analitycy przewidują, że 18 lutego może zostać ogłoszona kolejna runda ceł, która obejmie nie tylko półprzewodniki, ale także aluminium, miedź i inne kluczowe surowce.
Prezydent Trump argumentuje, że taryfy mają zachęcić zagraniczne firmy do przeniesienia produkcji do Stanów Zjednoczonych, co w dłuższej perspektywie miałoby uniezależnić amerykańską gospodarkę od dostaw z Azji. Jednak eksperci podkreślają, że budowa nowej fabryki półprzewodników trwa kilka lat, a realne efekty tej strategii nie będą widoczne w trakcie obecnej kadencji Trumpa.
TSMC inwestuje w USA, ale kluczowa produkcja pozostanie na Tajwanie
Tajwański gigant technologiczny TSMC już teraz realizuje plany budowy fabryk w Stanach Zjednoczonych. W 2024 roku rusza produkcja chipów 4 nm w Arizonie, a kolejne zaawansowane procesy 3 nm i 2 nm mają być rozwijane przez resztę dekady.
Jednak analitycy zauważają, że produkcja w USA nadal będzie pozostawać w tyle za najbardziej nowoczesnymi rozwiązaniami rozwijanymi na Tajwanie. Najbardziej zaawansowane chipy, takie jak 1 nm, będą nadal produkowane w Azji, a TSMC już teraz planuje budowę gigantycznej fabryki w Tainan City na Tajwanie, która będzie kluczowa dla przyszłości branży półprzewodników.
![Obserwuj nas w Google News](https://ithardware.pl/img/gn_1280x150.jpg)
Pokaż / Dodaj komentarze do: Sprzęt znów podrożeje. TSMC podniesie ceny w odpowiedzi na cła Trumpa