Turniej dla kobiet wygrywa transpłciowy gracz. Internet eksplodował

Milk Cup został stworzony jako projekt mający otworzyć kobietom drogę do profesjonalnego e-sportu. Organizatorzy od początku podkreślali, że celem wydarzenia jest stworzenie bezpiecznej i wspierającej przestrzeni, w której kobiety mogą rozwijać swoje umiejętności, zdobywać sponsorów i konkurować o realne nagrody finansowe bez barier obecnych w tradycyjnych rozgrywkach zdominowanych przez mężczyzn.

Podczas TwitchConu w San Diego odbyła się najnowsza edycja Milk Cup 2025, uznawana za najważniejsze wydarzenie w kobiecym świecie Fortnite’a. Po kilku rundach emocjonujących meczów zwycięstwo przypadło streamerowi znanemu jako Vader, mężczyźnie identyfikującemu się jako kobieta, który wystąpił w parze z Niną „ilyynina” Fernandez. Duet zgarnął główną nagrodę w wysokości 78 tysięcy dolarów.

Zasady się niedopracowane

Wygrana Vadera wzbudziła szeroką dyskusję. Turniej, dotąd kojarzony z kobiecą reprezentacją w e-sporcie, nagle stał się areną sporów o płeć, równość i granice inkluzywności. Wielu komentatorów zauważyło, że Milk Cup przestał być wyłącznie przestrzenią dla kobiet, co podważa pierwotne założenia wydarzenia.

Po ogłoszeniu wyników Vader powiedział w rozmowie z Esports Insider, że zwycięstwo było dowodem na to, iż każdy może osiągnąć sukces w grach. Jego wypowiedź brzmiała jak manifest równości, ale dla części środowiska była raczej symbolem przejęcia miejsca, które miało należeć do kobiet.

Kontrowersje w świecie esportu

Reakcje społeczności były natychmiastowe. Część komentatorów uznała wynik za naturalny efekt otwarcia e-sportu na wszystkich zawodników niezależnie od płci. Inni wskazywali, że Milk Cup został stworzony właśnie po to, by kobiety miały szansę zaistnieć w branży, w której dominują mężczyźni.

Debata nie ominęła również kwestii biologicznych różnic między płciami. W badaniach naukowych wielokrotnie wskazywano, że mężczyźni mają przeciętnie krótszy czas reakcji niż kobiety. Choć różnica jest minimalna, w świecie e-sportu każda milisekunda może decydować o zwycięstwie. Dla krytyków przypadek Vadera to dowód, że przewaga fizjologiczna może zniweczyć ideę kobiecego turnieju, nawet jeśli rywalizacja odbywa się wyłącznie za pomocą klawiatury i myszy.

Idea kontra praktyka

Twórcy Milk Cup deklarowali, że ich misją jest wspieranie kobiet w przełamywaniu barier w e-sporcie. W praktyce jednak tegoroczny finał pokazał, jak trudno utrzymać pierwotną ideę w świecie, który coraz częściej redefiniuje pojęcie tożsamości i równości. W internecie pojawiły się setki komentarzy, zarówno broniących decyzji organizatorów, jak i krytykujących ją jako zaprzeczenie sensu istnienia kobiecego turnieju.

Sama organizacja nie wydała dotąd oświadczenia w sprawie zmiany zasad udziału ani nie odniosła się do dyskusji o przyszłości wydarzenia. Tymczasem Vader kontynuuje swoją karierę, regularnie publikując posty o kolejnych zwycięstwach i współpracach sponsorskich.