Twitter odnotowuje wzrost użytkowników w dobie pandemii koronawirusa

Twitter zazwyczaj ustępuje nieco kroku swojemu rywalowi Facebookowi co jest widoczne szczególnie w Polsce gdzie użytkownicy chętniej wybierają należącą do Marka Zuckerberga platformę. Natomiast z usług serwisu społecznościowego dowodzonego przez Jacka Dorseya ochoczo korzystają m.in. politycy. Jednak w dobie trwającej pandemii koronawirusa również media społecznościowe odgrywają niemałą rolę i najwyraźniej Twitter bardzo dobrze radzi sobie w obecnej sytuacji przynajmniej jeżeli chodzi o zainteresowanie społeczności. Mowa o wzroście wynoszącym 24 procent do 166 milionów monetyzowanych aktywnych dziennie użytkowników (mDAU) co jest dużym skokiem względem 134 mln osób z początku ubiegłego roku oraz 152 milionów w minionym kwartale. Portal zazwyczaj czerpie zyski z reklam, a te w pewnym stopniu nie są aż tak opłacalne, gdyż pandemia COVID-19 zmusiła niektóre firmy do zaciśnięcia pasa. W związku z tym portal poniósł stratę w wysokości 7 milionów dolarów w porównaniu z przychodami wygenerowanymi w analogicznym czasie 2019 roku. Twitter w odpowiedzi na tę stratę ogłosił zmianę zasobów oraz priorytetów zwiększając nacisk na produkty przynoszące największy dochód.

W ostatnim czasie Twitter odnotował niemały wzrost liczby użytkowników.

Jednak Twitter nie powinien do końca narzekać, ponieważ w pierwszym kwartale 2020 roku wygenerował przychód w kwocie 808 mln dolarów, dodając do tego wspomniany już ogromny przyrost liczby użytkowników. W minionych miesiącach przedsiębiorstwo zanotowało też stratę netto w kwocie 8,4 milionów dolarów, z kolei przychód z reklam osiągnął poziom 682,2 mln dolarów. Jednak od 11 do 31 marca wpływy z tej gałęzi działalności były o mniej więcej 27 procent mniejsze niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Co ciekawe osiągnięte rezultaty były wraz lepsze od prognozowanych wcześniej przez analityków. W związku z niepewną sytuacją na rynku Twitter postanowił nie przedstawiać swoich oczekiwań na drugi kwartał bieżącego roku. Na koronawirusie korzysta nie tylko Twitter, ale również inne popularne serwisy m.in. Facebook, z którego z wydania na przeglądarkę w marcu skorzystało 22,98 mln polskich użytkowników dając 3,16 mld wyświetleń. Także TikTok przeżywa swego rodzaju bum.

Aplikację służącą po dodawania krótkich klipów wideo pobrano ze sklepów Google oraz Apple ponad 2 mld razy i jest to kolejny skok po 1,5 mld ściągnięć sprzed pięciu miesięcy. Największą popularność program zyskał w Indiach gdzie odnotowano 30 procent wszystkich pobrań. Króluje wersja na Androida, która stanowi 75 procent wszystkich użytkowników korzystających z TikToka. Przy okazji warto wspomnieć, że Twitter zapowiedział udostępnienie badaczom oraz programistom dostępu do milionów tweetów zamieszczanych dziennie, które dotyczą koronawirusa co ma pomóc w analizie rozprzestrzeniania się niebezpiecznego wirusa, a także monitorowania szerzącej się dezinformacji. Zakwalifikowani naukowcy mają podlegać identycznym zasadom jak uczestnicy projektów naukowych.