Twitter musi stawić czoła poważnemu procesowi sądowemu po zarzutach, że platforma nie usunęła serii tweetów zawierających "mowę nienawiści", o czym donieśli użytkownicy.
Platformie Elona Muska zarzuca się, że nie cenzuruje wskazywanych treści.
Zbliżający się proces w Niemczech, gdzie wolność słowa nie jest w pełni respektowana, może zmusić Twittera do przemyślenia kwestii antysemityzmu w internecie i wprowadzenia nowych standardów kontroli, które podważają filozofię platformy dotyczącą wolności słowa. W styczniu tego roku tweety oznaczone przez HateAid i Europejską Unię Studentów Żydowskich (EUJS) zostały uznane za rasistowskie lub antysemickie. HateAid opracował aplikację o nazwie "ReportHeroes", która pozwala społeczności zgłaszać przypadki "przemocy cyfrowej", w tym "mowy nienawiści", zniesławienia i rasizmu.
HateAid i Europejska Unia Studentów Żydowskich złożyli pozew w sądzie w Berlinie w związku z brakiem cenzury treści antysemickich na Twitterze. Moderacja rzekomo ignorowała ich zgłoszenia. Sam Elon Musk uważa, że wolność słowa jest najważniejsza, nawet jeśli to kogoś obraża...
Twitter is failing to remove antisemitic hate tweets.
— HateAid EU (@HateAidEU) July 10, 2023
With Elon Musk, the platform has become a breeding ground for antisemitism, racism and hatred. That is why we and @EUJS are going to court to hold them accountable. #TwitterTrialhttps://t.co/EktYPH9Gt9
Jednak Twitter, obecnie kierowany przez Elona Muska, nie usunął tych tweetów. Rzekomo niektóre z nich zaprzeczały Holokaustowi, porównywały programy szczepień przeciwko COVID-19 do nazistowskich wysiłków eksterminacyjnych lub zawierały rasistowskie treści. Mimo zgłoszeń, Twitter uznał, że trzy spośród sześciu tweetów nie naruszają jego wytycznych, a pozostałe zgłoszenia zostały zignorowane. Zgodnie z przedstawionymi zarzutami prawnymi, firma z Doliny Krzemowej nie zapewniła bezpiecznego środowiska dla swoich użytkowników, nie usuwając kontrowersyjnych postów. W odpowiedzi na skargę złożoną przez HateAid i EUJS do berlińskiego sądu, Twitter zdecydował się zablokować niektóre z obraźliwych tweetów.
"15 czerwca HateAid i EUJS zostały poinformowane przez Twittera, że firma zdecydowała się zablokować obraźliwe tweety, choć niektóre z nich zostały ukryte tylko przed użytkownikami w Niemczech, gdzie obowiązują surowe przepisy dotyczące negowania Holokaustu i demonstracji nazistowskich sympatii. Co najmniej jedno konto zostało zawieszone". - donosi The Guardian.
Incydent ten oznacza eskalację debaty na temat tego, jak dużą odpowiedzialność powinny ponosić platformy mediów społecznościowych za treści generowane przez użytkowników w krajach, w których wolność słowa nie jest ceniona. Twitter był również oskarżany, na przykład, o cenzurowanie w imieniu tureckiego rządu w okresie wyborczym. Cenzorzy twierdzą, że platformy te muszą zrobić więcej, aby zwalczać mowę nienawiści. Jednak zwolennicy bardziej leseferystycznego podejścia, tacy jak Musk, który określił siebie jako "absolutystę wolności słowa", wierzą w znaczenie podtrzymywania wartości wolności słowa, nawet jeśli może to u niektórych powodować dyskomfort lub ich obrażać.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Twitter pozwany w Niemczech. Żydzi występują przeciw antysemityzmowi i chcą cenzury