Twitter zaczął blokować dostęp do serwisu niezarejestrowanym użytkownikom

Twittera do niedawna mogliśmy przeglądać także, gdy nie byliśmy zalogowani, bez konieczności posiadania konta. Platforma społecznościowa zmieniła jednak zasady i teraz bez logowania nie dostaniemy się do serwisu.

Nie masz konta? Nie przejrzysz Twittera

Przeglądanie Twittera było możliwe nawet jeżeli nie mieliśmy konta. Ostatnio jednak część osób zapewne zdziwiła się, gdy ujrzała informację o konieczności rejestracji albo zalogowania się na profil. Nie mamy do czynienia z błędem tylko celowym działaniem niebieskiej platformy społecznościowej, więc bez logowania nie ujrzymy żadnych treści, które wcześniej były normalne dostępne dla każdego internauty. Takie okno pojawiało się już wcześniej, aczkolwiek dopiero po przejrzeniu jakiejś puli wpisów, więc nawet ograniczony, lecz jakiś dostęp do serwisu był. Nie od razu wyjaśniono, o co chodzi. W piątek właściciel Twittera, Elon Musk, napisał, że zmiana jest „tymczasowym środkiem nadzwyczajnym”, obwiniając „kradzież danych” za zaistniałą sytuację.

Twitter przestał być dostępny dla osób, które nie posiadają konta na platformie.

W odpowiedzi do dyrektora generalnego Epic Games, Tima Sweeneya, Musk stwierdził: „Kilkaset organizacji (może więcej) bardzo agresywnie zbierało dane z Twittera, do tego stopnia, że wpływało to na rzeczywiste wrażenia użytkowników”. Miliarder nie zdradził jednak więcej szczegółów. Przed tą zmianą Twitter pozwalał ludziom na ograniczony dostęp do platformy bez konta — można było na przykład przeglądać publiczne tweety i profile użytkowników, ale nie dało rady polubić tweetów ani zostawiać komentarzy.

Posiadacze bezpłatnych kont na Twitterze mogą nadal uzyskiwać dostęp do publicznie publikowanych tweetów i innych informacji, chociaż wiele funkcji poprawiających wrażenia użytkowników (takich jak edytowanie tweetów i weryfikacja użytkowników) jest oferowanych wyłącznie w ramach subskrypcji Blue. Co ciekawe pojawiają się głosy, iż niebawem więcej opcji zostanie ukrytych za paywallem. Warto wspomnieć, że przychody Twittera z reklam w USA między kwietniem a majem tego roku spadły o 59 procent w porównaniu z rokiem poprzednim.

Quo Vadis Twitter?

Elon Musk poinformował w tweecie o wprowadzeniu dziennych limitów na oglądanie treści. I tak zweryfikowani użytkownicy mogą przeglądać 6000 postów na dzień, niezweryfikowani 600 a nowi użytkownicy 300 wpisów dziennie. Tak jak wspominaliśmy to rozwiązanie tymczasowe mające zapobiec „ekstremalnemu poziomowi scrapingu i manipulacji systemem”. Nikt tak naprawdę nie wie, ile potrwają te ograniczenia.