Twórca Battlefield 6 wściekły na EA. „Kupcie grę na Steamie, tam działa”

W branży gier rzadko zdarza się, by przedstawiciel studia należącego do jednej z największych korporacji publicznie występował przeciwko produktom własnego wydawcy. Vince Zampella, współzałożyciel i dyrektor generalny Respawn Entertainment, postanowił jednak złamać tę niepisaną zasadę. W serii postów opublikowanych w mediach społecznościowych ostro skrytykował EA App, czyli oficjalną platformę cyfrową Electronic Arts, zachęcając graczy do zakupu gier za pośrednictwem Steama.

Respawn Entertainment to studio w pełni należące do Electronic Arts. Zampella, który stoi za sukcesami takich marek jak Titanfall, Apex Legends czy Star Wars Jedi: Survivor, nie ukrywał swojej frustracji wobec problemów z aplikacją EA App. Gdy użytkownicy zaczęli masowo zgłaszać błędy uniemożliwiające uruchomienie gier, dyrektor Respawn odpowiedział wprost:

„Krzyczałem na ludzi z EA App. Macie jakieś sugestie dotyczące kolejnych poziomów eskalacji?” – napisał w jednym z postów, sugerując, że jego uwagi nie spotykają się z wystarczającą reakcją zespołu odpowiedzialnego za aplikację.

W kolejnych komentarzach Zampella przyznał, że sam gra na Steamie, a innym użytkownikom zalecił dokładnie to samo. Kiedy jeden z graczy zapytał, czy może zwrócić zakupioną kopię gry w aplikacji EA i kupić ją ponownie na Steamie, Zampella potwierdził, że to najrozsądniejsze rozwiązanie.

Publiczne spięcie w rodzinie EA

Odpowiedzi Zampelli szybko przyciągnęły uwagę branży. Trudno o bardziej symboliczny obraz napięć wewnątrz Electronic Arts niż sytuacja, w której szef jednego ze studiów de facto doradza klientom, by omijali oficjalną platformę wydawcy.

Gdy jeden z użytkowników zażartował, że Zampella powinien „nakrzyczeć na Andrew Wilsona” – prezesa całego EA – twórca Respawn odpowiedział zaskakująco spokojnie: „To nie jego wina, on jest tak samo zdenerwowany jak ja”. Słowa te wywołały falę komentarzy, w których gracze zaczęli domagać się, by EA wreszcie naprawiło błędy swojego systemu dystrybucji.

EA App pod presją

Aplikacja EA App od momentu zastąpienia poprzedniego klienta Origin budzi kontrowersje. Wielu użytkowników narzeka na niestabilność, problemy z logowaniem, błędy podczas uruchamiania gier i utrudnioną synchronizację z biblioteką Steama. Sytuacja stała się na tyle głośna, że nawet partnerzy wewnątrz korporacji zaczęli otwarcie kwestionować jej działanie.

Zampella, będący jednym z najbardziej rozpoznawalnych twórców w strukturach EA, wykorzystał swoje wpływy, by nagłośnić problem. Kilka godzin po jego wypowiedziach firma usunęła usterki, a EA App zaczęła działać normalnie. Mimo szybkiej reakcji reputacja aplikacji ponownie poleciała w dół.

Głos, który trudno zignorować

Zampella znany jest z bezpośredniego stylu komunikacji, ale tym razem jego wypowiedzi nabrały wyjątkowego znaczenia. Publiczne potępienie produktu własnego wydawcy to sygnał, że napięcia w EA narastają. W tle toczy się bowiem dyskusja o tym, czy firma nie stara się zbyt mocno centralizować swoich usług kosztem wygody użytkowników.

Respawn Entertainment pozostaje jednym z najważniejszych studiów w portfolio EA, a Zampella ma opinię twórcy, który potrafi mówić głośno to, co inni myślą po cichu.