Twórca popularnej gry przyznaje, że traktuje aktualizacje PC jak beta testy

Chociaż najnowsza duża aktualizacja Stardew Valley – wersja 1.6 – trafiła na PC na początku tego roku, użytkownicy urządzeń mobilnych i konsol będą musieli poczekać na nią do listopada. Twórca gry, wyjaśniając tę różnicę, przyznał, że traktuje użytkowników PC jak beta testerów ze względu na różnice w funkcjonowaniu gry na różnych platformach.

Wersje mobilne i konsolowe Stardew Valley nie otrzymały dużej aktualizacji od 2021 roku. Długa przerwa zakończy się 4 listopada, jednak twórca gry potwierdził, że te platformy prawdopodobnie nigdy nie będą miały aktualizacji wydawanych równocześnie z wersją PC.

Wersje mobilne i konsolowe Stardew Valley nie otrzymały dużej aktualizacji od 2021 roku.

Wersja 1.6, ostatnia duża aktualizacja, pojawiła się na PC w marcu, wprowadzając nowe dialogi, nowy rodzaj farmy, system umiejętności na końcowym etapie gry, nowe festiwale, wydarzenia oraz inne drobne dodatki. Aktualizacja przyciągnęła rekordową liczbę graczy na Steamie – ponad 236 tysięcy.

Niestety, prace nad wersją aktualizacji dla innych platform napotkały znaczące opóźnienia. Twórca gry, Eric "ConcernedApe" Barone, który od 2012 roku samodzielnie rozwija Stardew Valley, przyznał, że proces portowania wymagał więcej pracy, niż się spodziewał. Wielokrotnie przepraszając fanów, Barone przyznał, że opóźnienia wpłynęły również na tempo prac nad jego kolejną grą, Haunted Chocolatier.

Twórca Stardew Valley wykorzystuje wersję PC do beta testów

Barone potwierdził też, że zazwyczaj aktualizacje Stardew Valley pojawiają się najpierw na PC, bo traktuje je jak wersje beta. Wynika to z faktu, że poważne błędy (np. te, które kasują postępy) trudniej naprawić na innych platformach.

Opóźnienia są spowodowane tym, że aktualizacje na urządzenia mobilne i konsole muszą przejść proces certyfikacji, podczas gdy aktualizacje na PC Barone może wprowadzać od razu po ich ukończeniu. Od wydania wersji 1.6, PC otrzymało już kilka mniejszych poprawek i dodatków. Listopadowa aktualizacja na innych platformach zbiegnie się z wersją 1.6.9 na PC.

Na szczęście gracze, którzy już zakupili Stardew Valley na dowolnej platformie, nie muszą martwić się o opłaty za nowe treści. Barone zadeklarował wcześniej, że nigdy nie będzie pobierał opłat za DLC ani jakiekolwiek aktualizacje. Obietnica ta wyróżnia się na tle gier wydawanych przez większe firmy, które często oferują mikrotransakcje, płatne dodatki czy subskrypcje. Sukces finansowy Stardew Valley, które sprzedało się w 30 milionach egzemplarzy, prawdopodobnie daje Barone’owi pewną swobodę działania.

Ciekawym porównaniem może być gra Dwarf Fortress. Studio Bay 12 Games oferowało tę skomplikowaną symulację jako darmowy tytuł przez 16 lat, aż problemy zdrowotne skłoniły zespół do wypuszczenia komercyjnej wersji gry. Zaledwie w krótkim czasie pozwoliło to pozyskać twórcom miliony dolarów ze sprzedaży.