Twórca Steam ujawnia, że pracuje dla przyjemności. "Od lat jestem na emeryturze"

Gabe Newell, legendarny współzałożyciel Valve, udzielił zaskakującego wywiadu... youtuberowi zaledwie z 19 subskrybentami. Rozmowa z Zalkarem Salievem, która pojawiła się na jego kanale, szybko stała się viralem, a autentyczność nagrania potwierdziło samo Valve.

W krótkiej rozmowie Newell zdradził, jak wygląda jego codzienna rutyna. „Wstaję, pracuję, nurkuję, potem znów pracuję, robię drugi nurkowy wypad albo idę na siłownię. Mieszkam na łodzi, więc spędzam czas z załogą, a potem znowu pracuję” - opisał swoje dni szef Valve. Jak przyznał, pracuje siedem dni w tygodniu, często prosto ze swojej sypialni, bo to sprawia mu przyjemność. „Lubię swoją pracę, nie odczuwam tego jak obowiązek. To świetna zabawa”, dodał.

Newell porównał swoje życie do emerytury. „Mówiłem już wcześniej: ludzie odchodzą na emeryturę, by porzucić znienawidzoną pracę i robić coś przyjemnego. W tym sensie ja jestem na emeryturze od lat”.

Zamiast zaczynać od szukania kapitału, warto najpierw skupić się na tworzeniu wartości dla ludzi - pieniądze wtedy przyjdą same.

Twórca Steam nie ogranicza się tylko do gamingu. Wspiera Starfish Neuroscience, firmę rozwijającą interfejsy mózg-komputer konkurujące z Neuralink Elona Muska. Za cel stawia sobie tworzenie mniej inwazyjnych rozwiązań pozwalających na komunikację z wieloma obszarami mózgu jednocześnie. Dodatkowo współpracuje z firmą opracowującą urządzenie do wykrywania patogenów w powietrzu.

W innym klipie Salieva Newell poruszył temat AI. Jego zdaniem osoby, które nie znają się na programowaniu, ale potrafią efektywnie korzystać z narzędzi opartych na AI, mogą szybko przewyższyć doświadczeniem wieloletnich programistów. Na koniec Newell udzielił też biznesowej rady: zamiast zaczynać od szukania kapitału, warto najpierw skupić się na tworzeniu wartości dla ludzi - pieniądze wtedy przyjdą same.