Redfall walczy o miano najgorszej gry 2023 roku z The Lord of the Rings: Gollum. Nie da się ukryć, że gra Arkane Studios zebrała fatalne oceny i odstaje od konkurentów. Jak się okazuje, deweloperzy liczyli, że Microsoft anuluje projekt.
Redfall to gra, która zawiodła oczekiwania graczy
Redfall stanowi ogromne rozczarowanie i jest poważnym kandydatem nie do miana najlepszej tylko najgorszej gry 2023 roku. Nowe informacje rzucają więcej światła na proces powstania produkcji, w którą nie wierzyli nawet jej autorzy. Po kilku opóźnieniach Redfall zadebiutował na PC i Xbox Series X/S z dużymi kłopotami technicznymi i kiepską optymalizacją. Wydany dotychczas jeden konkretny update eliminujący błędy dowodzi, że studio nie traktuje tytułu zbyt poważnie. Dowodzi tego także to, że ekipa podobno miała nadzieję, iż Microsoft, do którego należy Bethesda Softworks wydawca gry, anuluje projekt. Gigant z Redmond wierzył jednak w jego potencjał.
Autorzy Redfall liczyli, że Microsoft po przejęciu Bethesdy anuluje grę lub zarządzi zmianę koncepcji na produkcję wyłącznie dla jednego gracza.
Raport serwisu Bloomberg bazujący na relacjach kilkunastu anonimowych źródeł działających przy tytule, ujawnia, że Redfall powstawał od 2018 roku jeszcze jako "wieloosobowa gra od Arkane", bez konkretnego pomysłu na siebie. Niektórzy członkowie nie byli pewni, czy rodzaj rozgrywki, z którego słyną produkcje Arkane, dobrze przełoży się na tryb kooperacji, na którym oparto Redfalla. Projekt ucierpiał, ponieważ Arkane Studios walczyło z ciągłym niedoborem kadry, a biuro firmy w Austin zatrudniało mniej niż 100 osób. Dodatkowo Bethesda zapewniała niewystarczające wsparcie outsourcingu.
Wielu doświadczonych programistów, którzy nie byli zainteresowani stworzeniem gry wieloosobowej, podobno opuściło studio, a prawie trzy czwarte pracowników Austin pracujących nad Prey z 2017 roku, opuściło Arkane, zanim Redfall został ukończony. To wszystko negatywnie wpłynęło na rozwój gry.
Mówi się, że Arkane miało trudności z obsadzaniem wakatów, z niższymi niż przeciętne wynagrodzeniami, lokalizacją w Teksasie i chęcią potencjalnych pracowników do pracy nad immersyjnym doświadczeniem dla jednego gracza. Wszystko postrzega się jako czynniki przyczyniające się do katastrofy, która nadciągnęła wraz z początkiem maja 2023 r.
Deweloperzy liczyli, że Microsoft anuluje projekt w obecnej formie
Kiedy rozpoczął się rozwój gry, ówczesna firma macierzysta Bethesdy, ZeniMax, podobno naciskała na swoje studia, aby opracowywały tytuły-usługi wspierane przez mikrotransakcje. Po przejęciu Bethesdy deweloperzy liczyli, że Microsoft wyrzuci Redfall do kosza albo dokona resetu i postawi na grę wyłącznie dla jednego gracza. Tymczasem Microsoft zastosował coś w rodzaju praktycznego podejścia do studiów deweloperskich Bethesdy, jak przyznał szef Xbox, Phil Spencer, w niedawnym wywiadzie dla Kinda Funny Games.
„Nie wykonaliśmy dobrej roboty na początku, angażując Arkane Austin. Nie pomogliśmy im zrozumieć, co to znaczy być częścią rodziny Xbox i wielkiego świata gamingu, a także nie pozwoliliśmy im wykorzystać części naszych zasobów, żeby mogli przebrnąć przez to szybciej. Zostawiliśmy ich, aby pracowali nad grą… to bardzo utalentowana drużyna – kochałem tę drużynę i nadal kocham. Wierzę, że zrobią kolejną świetną grę. Powinniśmy być tam wcześniej dla [dyrektora współtwórczego Redfall] Harveya [Smitha] i zespołu – myślę, że to nasza wina” – powiedział Phil Spencer.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Twórcy Redfall liczyli, że Microsoft anuluje grę