Ubisoft brnie w te same błędy i znów szykuje grę Battle Royale

Według informacji Insider Gaming, Ubisoft tworzy nową grę typu Battle Royale. Projekt, obecnie funkcjonujący pod nazwą kodową „Scout”, jest tak bardzo wzorowany na Apex Legends, że w początkowej fazie produkcji jako miniaturę projektu używano grafiki z tej właśnie gry.

Gra ma być rozwijana już od co najmniej dwóch lat i ma oferować postacie „bardzo podobne” do tych znanych z Apex Legends, w tym wariacje na temat Pathfinder, Wraith, Lifeline i innych bohaterów. Jeden z informatorów powiedział: „Celem studia jest wykorzystanie spadku liczby graczy w Apex Legends i przekonanie zarządu Ubisoftu, że na rynku wciąż jest miejsce na kolejne Battle Royale oparte na systemie bohaterów”.

Co ciekawe, projekt „Scout” stoi w sprzeczności z wnioskami wewnętrznego zespołu badawczego Ubisoftu, który niedawno zadawał pytania o to, „co będzie po Battle Royale”, powołując się na malejącą liczbę graczy w tego typu produkcjach (w tym także w Apex Legends).

Warto dodać, że samo EA przyznało, iż Apex Legends nie przynosi już oczekiwanych wyników finansowych. Dyrektor generalny EA, Andrew Wilson, zapowiedział, że gra doczeka się w przyszłości „dużej aktualizacji” nazwanej „Apex Legends 2.0”. Czy EA uda się ożywić markę - pozostaje pytaniem otwartym. Ubisoft natomiast wydaje się wierzyć, że jest jeszcze miejsce na rynku dla nowej gry wzorowanej na Apex.

Powtarzanie starych błędów to norma w Ubisoft?

To nie pierwszy raz, gdy Ubisoft próbuje swoich sił w gatunku Battle Royale. W 2020 roku zadebiutowało Hyper Scape, które zostało jednak zamknięte zaledwie 18 miesięcy po premierze. Od tamtej pory firma anulowała wewnętrznie około tuzina różnych projektów na różnych etapach produkcji.

Na początku kwietnia akcje Ubisoftu osiągnęły najniższy poziom od 12 lat, a firma ucierpiała bardziej niż konkurencja podczas ostatnich zawirowań rynkowych. Jeżeli przydażą jej się kolejne bolesne porażki finansowe (jak Skulls & Bones), może być trudno jej się z tego podnieść.