Assassin's Creed: Shadows to kolejna po Star Wars: Outlaws duża premiera Ubisoftu, która może pogrzebać francuskiego wydawcę, chociaż nie musi. Gra wzbudziła kontrowersję jeszcze przed debiutem za sprawą postaci samuraja Yasuke i z pewnością nie pomogą jej oskarżenia o rzekome użycie botów do promocji.
Ubisoft zdecydowanie nie ma dobrego roku. Firma co i rusz jest oskarżana z różnych stron, a jakby tego było mało zarzuca się jej używanie botów do promocji Assassin's Creed: Shadows. Popularny streamer Asmongold zwrócił uwagę na komentarze pod najnowszym zwiastunem produkcji. Z jego analizy wynika, że większość z nich pochodzi z profili o podobnej strukturze. Zgadzają się imię, nazwisko i zdjęcia profilowe ukazujące różne kobiety.
Ubisoft ma używać botów do promowania Assassin's Creed: Shadows.
Wszystkie profile stworzono w ciągu ostatniego roku. Komentarze, chociaż są unikalne w treści, to zawierają podobną liczbę polubień, ok. 4,9-5 tysięcy każdy. Żeby się odróżnić od typowych profili botów, te nie zawierają żadnych linków.
Wszystkie wpisy chwalą Assassin's Creed: Shadows, co tylko utwierdza w przekonaniu, że coś jest na rzeczy.
Ponieważ gra zbiera krytyczne oceny, Ubisoft został oskarżony o generowanie sztucznego hype'u. Oczywiście takie działanie ze strony PR-owców może wywołać odmienny skutek i sprawić, iż tytuł będzie krytykowany jeszcze bardziej.
Niestety nie jest to pierwszy taki przypadek, gdy Ubisoft wspomaga się botami do promocji swojej produkcji. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce przy debiucie Star Wars: Outlaws. Jednak w żadnym razie nie pomogło to grze.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Ubisoft brzytwy się chwyta. Zatrudnił boty, by bronić swych spornych decyzji