Ubisoft chwali się sukcesem Assassin's Creed, ale nie Shadows

Seria Assassin’s Creed wkroczyła w nową erę wraz z premierą część z podtytułem Origins, która przeniosła markę na terytorium RPG. Zmiana formuły przyciągnęła zupełnie nowych graczy i okazała się ogromnym sukcesem Ubisoftu. Teraz firma pochwaliła się kolejnym osiągnięciem: zarówno Assassin’s Creed Origins, jak i Assassin’s Creed Odyssey przyciągnęły po 40 milionów graczy każda.

Warto jednak zaznaczyć, że liczba "graczy" nie równa się bezpośrednio liczbie sprzedanych egzemplarzy. Statystyki obejmują także osoby, które zagrały dzięki usługom takim jak Ubisoft+ czy Game Pass, więc realna sprzedaż może być niższa. Mimo to, dalej to ogromny sukces. Zarówno Origins, jak i Odyssey są powszechnie uznawane za najlepsze RPG-owe odsłony serii.

Tymczasem nowa część, Assassin’s Creed Shadows w kilka dni od premiery przyciągnęła 3 miliony graczy, wyprzedzając tempo wzrostu Origins i Odyssey. Wszystko wskazuje na to, że Shadows utrzyma dynamikę i w przyszłości może przebić swoich poprzedników.

Jeśli chodzi o sprzedaż, wciąż rekordzistą pozostaje Assassin’s Creed Valhalla, które stało się pierwszym tytułem Ubisoftu generującym ponad 1 miliard dolarów przychodu. Wbrew opiniom o spadającej popularności, liczby mówią zatem same za siebie - marka Assassin’s Creed wciąż utrzymuje wysoką formę i przewyższa wiele współczesnych premier.

Warto dodać, że Ubisoft wraz z Tencentem powołał nową spółkę zależną, która pokieruje dalszym rozwojem Assassin’s Creed w nowym kierunku.