Ubisoft zapowiada nowe Prince of Persia. Nie na to liczyli fani

Prince of Persia to jedna z najbardziej kultowych marek w branży gier, jednak należąca do Ubisoftu seria dawno nie doczekała się już żadnej nowej odsłony. Zadebiutowała w formie dwuwymiarowej platformówki w 1989 roku, co oznacza, że liczy sobie już przeszło 30 lat, a w latach dwutysięcznych doczekała się świetnego rebootu (o Prince of Persia 3D z 1999 roku lepiej zapomnieć). Ostatnia pełnoprawna część serii wydana została dziesięć lat temu (Zapomniane Piaski), więc fani czekają już dekadę na powrót Perskiego Księcia i nic dziwnego, że od dłuższego czasu mówi się o kolejnej odsłonie. Ubisoft właśnie zapowiedział Prince of Persia: The Dagger of Time, ale jesteśmy pewni, że nie na to czekali gracze, którzy zagrywali się zarówno w klasyczne odsłony, jak i te nowsze z trójwymiarową oprawą.

Ubisoft właśnie zapowiedział Prince of Persia: The Dagger of Time, ale jesteśmy pewni, że nie na to czekali gracze.

The Dagger of Time jest bowiem po prostu kolejną grą Ubisoftu z gatunku „virtual-reality escape room”, czyli tytułów dla wirtualnej rzeczywistości, które przeznaczone są dla salonów VR, popularnych escape roomów i parków rozrywki. Francuska firma wydała podobne produkcje w świecie Assassin’s Creed, czyli Lost Pyramid i Beyond Medusa’s Gate, ale te nie wzbudzały takich emocji, gdyż bazowały na marce, która wciąż jest żyje i której fani regularnie otrzymują nowe odsłony w postaci pełnoprawnych gier. Nieco inaczej wygląda sytuacja z Prince of Persia: The Dagger of Time. Sama gra osadzona ma być w czasie wydarzeń znanych z trylogii Piaski Czasu i zabierze graczy do Fortress of Time by Kaileena, by powstrzymali oni… zło (jakże oryginalna fabuła). W zabawie weźmie udział od dwóch do czterech graczy, którzy będą mogli manipulować czasem w trakcie tego doświadczenia VR.

Prince of Persia: The Dagger of Time może okazać się ciekawą rodzinną zabawą i nie ma nic złego w tym, że firma wykorzystuje swoje starsze marki w nowy sposób, ale przypominanie przez Ubisoft o Prince of Persia będzie dla bardzo wielu graczy niczym tytułowy sztylet, ale wymierzony w ich pierś. Oficjalnie seria wciąż znajduje się w „uśpieniu”, co oznacza, że zapewne Ubisoft nie szykuje żadnych nowych pełnoprawnych gier z tej serii. Podobny los spotkał też kilka innych, niegdyś popularnych marek Ubisoftu, jak np. Splinter Cell, choć w tym przypadku oczekiwanie jest nieco krótsze (ostatnia część, czyli Blacklist, ukazała się w 2013 roku), a zdaje się także, że Ubisoft pracuje już nad nową odsłoną.