Unia Europejska nie uważa, że powinniśmy być zmuszani do wyboru pomiędzy udostępnieniem Meta i innym głównym graczom swoich danych lub płaceniem za prywatność.
W oświadczeniu Europejska Rada Ochrony Danych (EROD) stwierdziła, że modele „wyraź zgodę lub zapłać” często nie „spełniają wymogów dotyczących ważnej zgody”, gdy dana osoba musi wybierać między udostępnianiem swoich danych do celów reklamy behawioralnej a płaceniem za prywatność.
UE nie uważa, że powinniśmy być zmuszani do wyboru pomiędzy udostępnieniem Meta i innym głównym graczom swoich danych lub płaceniem za prywatność.
EROD argumentuje, że w przypadku dużych platform internetowych domyślnym rozwiązaniem nie powinno być oferowanie wyłącznie płatnej alternatywy dla gromadzenia danych. Organizacja nie nakłada kary, ale podkreśla, że platformy te powinny „przyłożyć znaczną uwagę” do zapewnienia bezpłatnej opcji, która nie wiąże się z przetwarzaniem danych (a przynajmniej nie w takim stopniu). „Administratorzy powinni przez cały czas uważać, aby nie przekształcić podstawowego prawa do ochrony danych w funkcję, za którą użytkownicy muszą płacić, aby móc z niej korzystać” – stwierdziła przewodnicząca EROD Anu Talus. „Użytkownicy powinny być w pełni świadomi wartości i konsekwencji swoich wyborów”.
Obecnie użytkownicy w Unii Europejskiej muszą zapłacić 10 euro miesięcznie za subskrypcję bez reklam, w przeciwnym razie będą zmuszeni do udostępniania swoich danych. UE sprawdza już, czy system ten jest zgodny z ustawą o rynkach cyfrowych, która weszła w życie na początku marca, więc wkrótce może okazać się, że gigant będzie zmuszony do zaprzestania tej praktyki i zwrotów pieniędzy.
Pokaż / Dodaj komentarze do: UE krytykuje model biznesowy Meta „prywatność za gotówkę”