Ujawniono kulisy prac nad The Day Before. W studiu panował kompletny chaos

The Day Before dokonał żywota 22 stycznia, kiedy to deweloperzy wyłączyli serwery. Produkcja wzbudziła kontrowersje i szybko umarła i chociaż padło oskarżenie o próbę skoku na pieniądze graczy, to okazuje się, że prawda jest inna.

The Day Before zdecydowanie nie był tym, czego oczekiwali gracze po zapowiadanym MMO w otwartym, pełnym zadań postapokaliptycznym świecie nastawiony na rozgrywkę dla wielu graczy. Zamiast tego dostaliśmy przeciętnie wyglądający i pusty świat wypełniony błędami. Gracze zaczęli krytykować twórców oraz sam tytuł, a także zażądali zwrotu środków. Fntastic poinformowało, iż zamyka działalność i sam projekt oraz że odda pieniądze wszystkim osobom również tym, którzy o to nie prosili. Jak się okazuje prawda o The Day Before i jego fatalnym stanie jest inna niż niektórzy uważali.

Z relacji byłych pracowników studia odpowiedzialnego za The Day Before wyłania się chaos. Deweloperów podobno karano też grzywną za źle wykonaną pracę, a część z nich nie wiedziała do końca, nad czym pracuje.

Game Two twierdzi, że rozmawiał z 16 byłymi pracownikami Fntastic, którzy opowiedzieli o kulisach pracy nad The Day Before. Według tych źródeł praca w Fntastic była czystym, megalomańskim chaosem. Jak mówią, rozwój gry był nieustannie zakłócany przez zmieniające się kaprysy braci Gotovtsev, założycieli studia, a zakres i styl gry zmieniały się za każdym razem, gdy któryś z nich dostał w swoje ręce jakąkolwiek grywalną wersję do sprawdzenia.

Kreator postaci musiał zostać wielokrotnie przebudowany, aby dotrzymać kroku GTA Online, Hogwarts Legacy, a następnie Baldur's Gate 3. Natomiast sceneria gry – zadymione, przytłaczające miasto – musiała zostać radykalnie zmieniona, aby stała się jaśniejsza i bardziej przyjazna po tym, jak jeden z braci zagrał w Spider-Mana 2. Jeden z byłych twórców powiedział, że dowiedział się, że produkcja ma być MMO, dopiero gdy zobaczył jej zwiastun.

Jednak to blednie w porównaniu z doniesieniami o tym, jak traktowano personel. Fntastic spotkało się już z krytyką za wykorzystywanie w swoich projektach wolontariuszy, ale niektóre szczegóły podnoszone przez dawny personel są zdumiewające. Mówi się, że Fntastic korzystało z dużej liczby młodych, niedoświadczonych deweloperów pochodzących z macierzystej bazy w Jakucku w Rosji, a także z Kazachstanu i Armenii.

Innymi słowy, za projekt odpowiadał niedoświadczony zespół. Jakby tego było mało studio zmuszało pracowników do płacenia 1930 USD grzywny za źle wykonaną pracę. Chodzi np. o nagranie głosu w zbyt niskiej jakości.

Dodatkowo firma potrafiła spontanicznie rozwiązać umowę z jakimś twórcą np. gdy znaleziono błąd w grze. Jeśli to wszystko w najmniejszym nawet stopniu jest prawdą wówczas stan The Day Before nie dziwi, tak samo jak upadek projektu oraz studia, które go opracowało.