Ujawniono rozgrywkę skasowanej gry action RPG Władca Pierścieni

W ostatnich latach brytyjskie studio Traveller’s Tales znane było głównie z robienia kolejnych gier z serii LEGO, które bazują na popularnych filmach i innych markach. Deweloper miał jednak większe ambicje i chciał przygotować grę The Hobbit bazującą na filmach o tym samym tytule (które z kolei były adaptacją powieści J. R. R. Tolkiena). Producent wydał nawet na ten projekt milion dolarów, które przeznaczono na przygotowanie dema gry z gatunku action RPG, które oparto o The Lord of the Rings (Władca Pierścieni). To miało nakłonić do zaangażowania w projekt Guillermo del Toro i Petera Jacksona oraz firmę Warner Bros Interactive Entertainment, która miała dać zielone światło do rozpoczęcia prac z grą The Hobbit. Tyle że ostatecznie nic z tego nie wyszło, więc Traveller’s Tales postanowiło udostępnić wideo, które pokazuje co straciliśmy, czyli świetnie zapowiadającą się rozgrywkę z tej produkcji (ta miała być tytułem AAA).

Traveller’s Tales chciało przygotować grę AAA The Hobbit bazującą na filmach o tym samym tytule.

Trzeba przyznać, że jak na 6 miesięcy pracy gra wygląda na naprawdę zaawansowaną - demo The Lord of the Rings zawierało cztery grywalne sekcje, które odgrywały sceny wzięte prosto z filmu, a do tego deweloper stworzył jeszcze pięć dodatkowych dem technologicznych. W pierwszym etapie gracz wcielał się w rolę Frodo, tutaj mogliśmy zapoznać się z mechanikami skradankowymi i swobodnym przemieszczaniem. Nasza postać potrafiła się skradać, chować, rzucać kamienie dla odwrócenia uwagi Uruk-Hai czy wspinać po drzewach. Co więcej, możliwe było wykorzystanie zmysłów do skupienia na przeciwnikach czy nawet wskakiwanie na wrogów, by wykorzystać ich walce przeciw sobie. Drugi level rozgrywał się w Isengardzie i prezentował walkę pomiędzy Gandalfem i Sarumanem. Trzeci poziom ponownie skupiał się na przekradaniu, gdzie Frodo próbował uciec przed Nazgulem z Shire, a ostatni etap był epicką walką pomiędzy Gandalfem i Balrogiem w odmętach Morii.    

Ten skasowany projekt przygotowywany był z myślą o poprzedniej generacji (Xbox 360 i PS3) i prace nad nim rozpoczęto w 2009 roku. Zarówno Guillermo del Toro, jak i Peter Jackson, byli pod wrażeniem zaprezentowanego dema The Lord of the Rings i wyrazili chęć zrobienia gry The Hobbit. Niemniej jednak firma Warner Bros sprzeciwiała się pomysłowi odtworzenia filmu w ramach gry, wydawca wolał, by studio przygotowało zupełnie inną grę, ale osadzoną w tym samym uniwersum. Ostatecznie więc projekt został skasowany i Traveller’s Tales kontynuowało prace nad serią LEGO, by ostatecznie stworzyć LEGO The Hobbit… a szkoda.