Brytyjska policja testuje system sztucznej inteligencji, którego celem jest przeglądanie komentarzy na Twitterze, w celu przewidywania przestępstw, zanim zostaną popełnione. Algorytm nie będzie jednak zwracał uwagi na wszystkie podejrzane komentarze, ale skupiał się będzie szczególnie na wyszukiwaniu potencjlanych przestępstw wynikających z nienawiści, napięć religijnych lub z powodów ideologicznych. Daily Telegraph informuje, że system, skanujący "nienawistne tweety", zostanie wprowadzony, aby wskazać rzeczywiste lokalizacje, w których mogą wystąpić przestępstwa związane z takimi nastrojami.
Wielka Brytania wprowadza system AI w stylu "Raportu mniejszości" do monitorowania Twittera i namierzania podżegających do nienawiści, uprzedzając przestępstwa - zwłaszcza te na tle rasowym i religijnym. Testowe uruchomienie ma nastąpić w dniu potencjalnego rozwodu UK z Unią Europejską.
Daily Telegraph w swoim raporcie stwierdza, że pomysł użycia "algorytmów w stylu Raportu mniejszości" jest czymś, czego wcześniej próbowały Chiny, wykorzystujące w ogromnym zakresie dane pozyskane ze swojej "rozległej sieci nadzoru". To z kolei prowadzi nas do pytania o ilość danych, do których policja brytyjska będzie mogła uzyskać dostęp dzięki systemowi sztucznej inteligencji stworzonemu przez Cardiff University - jak wiadomo systemy sztucznej inteligencji wymaga bardzo dużych zbiorów danych. Tutaj ponownie przodują Chiny, które z sieci nadzoru rozmieszczonej na terenie liczącym około 1,5 miliarda ludzi ,prawdopodobnie zgromadziły oszałamiającą ilość informacji do analizy. Raport Telegraph nie wskazuje jednak, jak dużą ilością danych będą musiały przetrawić boty, aby przynieść użyteczne dla brytyjskiej policji wyniki. Ponieważ cyfrowe swobody obywatelskie w tym kraju należą do jednych z bardziej restrykcyjnych w świecie zachodnim, dane mogą wkrótce zacząć trafiać do odpowiednich zbiorów.
Raport wyjaśnia, że system został przetestowany w przeszłości i że badacze byli w stanie udowodnić związek między "tweetami nienawiści" a zwiększoną przestępczością w prawdziwym świecie, w szczególności z "przestępstwami o podłożu rasowym i religijnym". Policja będzie miała do dyspozycji boty już od 31 października. I to nie przypadkowa data - jest to dzień, w którym Wielka Brytania ostatecznie ma opuścić Unię Europejską. Jak podaje raport, policja "śledzi rasistowskie i nienawistne komentarze skierowane do mniejszości religijnych i etnicznych w całym kraju, aby zmierzyć nastroje po upływie terminu Brexitu". W rzeczywistości testowe wdrożenie tej technologii w tym momencie może być postrzegane raczej jako środek zapobiegawczy - jeśli obywatele wiedzą, że istnieje system, który może zlokalizować ich w prawdziwym świecie, prawdopodobnie byliby mniej skłonni do podżegania do nienawiści lub gróźb na Twitterze - a nawet baliby się po prostu wypowiedzieć zdanie. Matthew Williams z Uniwersytetu Cardiff określił polityczny moment w tym kraju jako "toksyczny" i dodał, że system AI zostanie użyty, aby sprawdzić, czy Brexit spowoduje wzrost mowy nienawiści - i prawdopodobnie, w powiązanej z nim fizycznej przestępczości. "Mów się o zamieszkach na ulicach i oczekuje się, że wokół tej daty mocno wzrośnie napięcie" - powiedział.
Pokaż / Dodaj komentarze do: UK wprowadza AI do monitoringu Twittera i wyłapywania "mowy nienawiści"