Kolejny kraj wyraża zgodę na przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft

Kolejny kraj wyraża zgodę na przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft

Tematem przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft żyją media na całym świecie i nic dziwnego skoro co chwila pojawiają się nowe doniesienia. Przedwczoraj Wielka Brytania zablokowała umowę kupna, z kolei teraz zielone światło dał inny kraj.

Ukraina jest za przejęciem Activision Blizzard przez Microsoft

Brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków 26 kwietnia zablokował przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft, czym zdenerwował obie firmy, które zapowiedziały złożenie odwołania od decyzji UK. Również Stany Zjednoczone jakiś czas temu złożyły pozew mający na celu blokadę fuzji, aczkolwiek jeszcze w tym kraju do tego nie doszło. Co ciekawe nie wszystkie państwa są na nie, a zielone światło dały RPA, Japonia, Chile, Brazylia, Arabia Saudyjska oraz Serbia. Zwłaszcza akceptacja Kraju Kwitnącej Wiśni musiała zaboleć Sony najgłośniej krytykującego całe przedsięwzięcie, bo właśnie z tego państwa wywodzi się producent PlayStation. Tymczasem do wymienionej grypy dołączyła Ukraina.

Ukraina dała zielone światło na przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft.

Proponowane przez Microsoft przejęcie Activision Blizzard zostało zatwierdzone przez ukraiński Komitet Antymonopolowy. W oświadczeniu opublikowanym w czwartek organ regulacyjny powiedział, że nie obawia się, iż transakcja o wartości około 69 miliardów dolarów może doprowadzić do znacznego zmniejszenia konkurencji na jakichkolwiek właściwych rynkach. Ogłoszenie Ukrainy ma miejsce dwa dni po tym, jak brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków powiedział, że blokuje transakcję z powodu obaw, że „zmieni ona przyszłość szybko rozwijającego się rynku gier w chmurze, prowadząc do zmniejszenia innowacji i mniejszego wyboru” dla graczy z UK w nadchodzących latach.

Unia Europejska bardziej atrakcyjnym rynkiem dla Microsoftu?

Żadna z firm nie oferuje usług gier w chmurze na Ukrainie, więc nie było to brane pod uwagę przez krajowy organ nadzorujący konkurencję. Microsoft twierdzi, że blokada to „najciemniejszy dzień od 4 dekad w Wielkiej Brytanii”. Prezydent przedsiębiorstwa, Brad Smith powiedział, iż Unia Europejska „jest bardziej atrakcyjnym miejscem do prowadzenia działalności gospodarczej”.

Warto jednak pamiętać, że UE nie zdecydowała jeszcze czy zablokuje przejęcie i ma na to czas do 22 maja. Może przedstawiciel giganta z Redmond tą wypowiedzią chce przekonać unijnych urzędników do akceptacji umowy? Chociaż zapewne lobbing odbywa się za zamkniętymi drzwiami. Wprawdzie zgoda Ukraińców jest dla Microsoftu korzystna, to tak naprawdę nie wnosi ona niczego rewolucyjnego do sprawy, ponieważ ów rynek gamingowy raczej nie jest dla firmy zbyt istotny.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Kolejny kraj wyraża zgodę na przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft

 0