Ukraińscy deweloperzy proszą o wsparcie. Polskie 11 Bit Studios udziela pomocy

Wczoraj rano, po tygodniach napięć i prób rozmów pokojowych, rosyjskie siły zbrojne zaatakowały Ukrainę. W związku z bardzo trudną sytuacją w kraju, wielu ukraińskich twórców gier postanowiło wypowiedzieć się w mediach społecznościowych, prosząc fanów o wsparcie.

„Na dzień dzisiejszy Federacja Rosyjska oficjalnie wypowiedziała wojnę Ukrainie. Nasz kraj obudziły odgłosy eksplozji i wystrzałów broni, ale jest gotów bronić swojej wolności i niepodległości" - czytamy w tweecie dewelopera gry STALKER, GSC Game World. „Przyszłość jest nieznana, ale mamy nadzieję na najlepsze, gdyż zawsze jesteśmy pewni naszych sił zbrojnych i wiary w Ukrainę”. „W ten sposób zwracamy się do wszystkich naszych kolegów z branży gier, graczy, blogerów lub każdego, kto zobaczy ten post w swoim kanale informacyjnym. Podziel się tym, nie stój z boku, i pomóż potrzebującym”. Z kolei niezależne studio Vostok Games po prostu zamieściło na Twitterze zdjęcie ukraińskiej flagi.

W związku z bardzo trudną sytuacją w kraju, wielu ukraińskich twórców gier postanowiło wypowiedzieć się w mediach społecznościowych, prosząc fanów o wsparcie.

Twórcy gier z Ukrainy już w zeszłym tygodniu podwali, że przygotowują się na najgorsze, ponieważ kraj szykował się na atak. Niektórzy zamierzali przenieść pracowników z Ukrainy, podczas gdy inni mówili o latach przemocy, które już przeżyli. W czwartek, po początkowych atakach Rosji na Ukrainę, ukraińskie studio gier GSC Game World wraz z innymi firmami oraz lokalnymi graczami i zespołami e-sportowymi prosi teraz globalną bazę fanów o wsparcie Ukrainy i jej armii.

Poza GSC Game World i Vostok Games Ukraina pochwalić może się wieloma deweloperami gier. 4A Games, twórcy Metro Exodus, zostało założone na Ukrainie, ale przeniosło się na Maltę po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku. Deweloper Sinking City Frogwares ma siedzibę w Kijowie, a nawet wydawca Ubisoft ma biura na Ukrainie. Kraj ma również rozwijającą się scenę gier indie, a także aktywną społeczność e-sportową.

11 Bit Studios, polskie studio odpowiedzialne choćby za Frostpunk, zapowiedziało, że przez najbliższe siedem dni cały dochód ze sprzedaży antywojennej gry This War of Mine (oraz DLC do gry) zostanie przeznaczony na wsparcie ukraińskiego Czerwonego Krzyża.

Sytuacja na Ukrainie jest dramatyczna i w obliczu tak dużego zagrożenia raczej trudno wyobrazić sobie, że deweloperzy będą w stanie pracować nad nowymi grami.