Unia Europejska chce, by media społecznościowe oznaczały grafiki wygenerowane przez AI

Unia Europejska chce, by media społecznościowe oznaczały grafiki wygenerowane przez AI

Rozwój generatywnej sztucznej inteligencji sprawił, że ​​często trudno - o ile w ogóle jest to możliwe - stwierdzić, czy coś, co widzimy w mediach społecznościowych, jest prawdziwe, czy zostało stworzone przez maszynę, a to prowadzić może do poważnych konsekwencji. Próbując walczyć z fałszywymi wiadomościami i dezinformacją pochodzącą z Rosji, UE wzywa firmy od mediów społecznościowych do rozpoczęcia oznaczania treści i obrazów generowanych przez AI.

UE chce wyraźnego oznaczenia treści generowanych przez AI

Vera Jourova, zastępca szefa Komisji Europejskiej, powiedziała: „Sygnatariusze, którzy integrują generatywną sztuczną inteligencję w swoich usługach, takich jak Bingchat dla Microsoftu, Bard dla Google, powinni wprowadzić niezbędne zabezpieczenia, aby usługi te nie mogły być wykorzystywane przez złośliwe podmioty do generowania dezinformacji”. „Sygnatariusze, którzy mają usługi mogące rozpowszechniać dezinformację generowaną przez sztuczną inteligencję, powinni z kolei wdrożyć technologię rozpoznawania i wyraźnego oznaczania takich treści dla użytkowników” – dodał Jourova.

UE nie chce tylko małego, trudnego do zauważenia oznaczenia dotyczącego treści AI. Prosi firmy o oznaczenie go w sposób, który użytkownicy będą wyraźnie widzieć podczas przewijania swoich kanałów w mediach społecznościowych, rozpraszani przez inne elementy.

UE wzywa firmy od mediów społecznościowych do rozpoczęcia oznaczania treści i obrazów generowanych przez AI.

Pentagon AI

Zdjęcie płonącego Pentagonu wygenerowane przez AI stało się niedawno viralem

Google pracuje nad rozwiązaniem problemu

Co ciekawe, Jourova powiedziała, że ​​10 dni temu spotkała się z dyrektorem generalnym Google, Sundarem Pichai, aby zapytać, czy jego firma ma technologię do wykrywania fałszywych wiadomości. Jego odpowiedź brzmiała: „Tak, ale dalej rozwijamy technologie”. Jourova dodała, że firmy, w tym Google, Microsoft i Facebook, podpisały unijny kodeks postępowania w celu zwalczania dezinformacji i powinny zgłosić w lipcu informacje na temat zabezpieczeń wprowadzonych w celu rozwiązania tego problemu.

Elon Musk i jego Twitter idą pod prąd

Twitter zrezygnował z dobrowolnego kodeksu postępowania dwa tygodnie temu, co Jourova nazwała „błędem”. Usługa Elona Muska może zostać ukarana grzywną w wysokości do 6% jej globalnych przychodów, co wyniosłoby około 145 milionów dolarów, lub zakazana w UE, jeśli nie będzie zgodna z ustawą o usługach cyfrowych. Ustawa obejmuje treści cyfrowe i ma wejść w życie w całej UE 25 sierpnia.

Posunięcie to jest częścią pakietu działań mających na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się rosyjskiej dezinformacji na platformach społecznościowych. „To nie jest zwykły biznes; Rosjanie chcą podważyć poparcie opinii publicznej naszych obywateli dla Ukrainy” – powiedziała Jourová.

Nie da się ukryć, że możliwości sztucznej inteligencji w zakresie generowania fałszywych treści, które ludzie uważają za prawdziwe, są dużym problemem, zwłaszcza gdy są wykorzystywane przez Rosję. Swoją drogą Rosja powiedziała na początku tego roku, że chce stać się światowym liderem technologii sztucznej inteligencji obok Chin, choć może to być trudne w związku ze wszystkimi sankcjami nałożonymi na oba kraje.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Unia Europejska chce, by media społecznościowe oznaczały grafiki wygenerowane przez AI

 0