Uplay+. Cena i szczegóły nowej usługi abonamentowej Ubisoftu | E3

Ubisoft ujawnił szczegóły swojej nowej usługi abonamentowej wzorowanej na takich propozycjach konkurencji, jak Origin Access czy Xbox Game Pass. Tym samym wykupując subskrypcję w Uplay+ otrzymamy dostęp do ogromnej biblioteki ponad 100 gier wydawcy, np. Assassin's Creed: Odyssey, Far Cry 5 oraz premierowych Watch Dogs Legion i Ghost Recon: Breakpoint. Miesięczny abonament Uplay+ ma kosztować 14,99 euro miesięcznie, a więc około 57 złotych, co przebija propozycję Electronic Arts, ale opłacalność wspomnianej usługi w znacznym stopniu zależy od dostępnego katalogu gier oraz tego, jak będzie się on rozwijał przyszłości. Uplay+ wystartuje 3 września tego roku, a żeby zachęcić potencjalnych użytkowników do swojej usługi, Ubisoft ogłosił darmowy miesięczny abonament dla wszystkich chętnych.

Usługa Uplay+ wystartuje 3 września i będzie kosztować 14,99 euro miesięcznie.

Jeżeli jesteśmy zainteresowani takim rozwiązaniem, to musimy udać się na stronę usługi i kliknąć w opcję Play it Free przed 15 sierpnia (później oferta nie będzie już aktualna). Wówczas będziemy korzystać z Uplay+ za darmo od 3 do 30 września. Jest to więc jak najbardziej wystarczający czas, żeby zapoznać się z dostępnymi tytułami i ewentualnie przedłużyć subskrypcję. Obecnie propozycja francuskiego wydawcy dotyczy wyłącznie posiadaczy komputerów i nie wiemy, czy oraz ewentualnie kiedy Uplay+ wystartuje także na konsolach PlayStation 4 i Xbox One, chociaż możliwe, że jest to kwestia czasu.

Dołączenie kolejnej dużej firmy do grona wydawców umożliwiających granie w ramach abonamentu może cieszyć osoby, które wolą za opłatą otrzymywać dostęp do bogatego katalogu z różnymi tytułami niż płacić za pojedyncze tytuły. Zgodnie z opinią ekspertów, usługa subskrypcji jest nie tylko wygodną opcją, ale również opłacalną w dłuższej perspektywie. Cóż, może być w tym trochę racji, aczkolwiek pod pewnym warunkami - na przykład, jeśli dana usługa umożliwia zagranie w większość dostępnych produkcji, a nie tylko konkretnego wydawcy i oferuje większość premierowych pozycji w dniu ich debiutu. A jakie jest Wasze zdanie? Czy przyszłość branży gier to właśnie usługi abonamentowe?